Ratujcie ich życie... Bez Waszej pomocy nie dam rady!

Supported by 227 people
6 871 zł (13,74%)
To reach our goal: 43 129 zł
Adopcje

Started: 11 February 2024

Ends: 20 June 2024

Hour: 23:59

Kochane Anioły, sytuacja Kucykowa jest dramatyczna. Od grudnia 2023 jest nad nami jakieś fatum!

Wichury, które rozpoczęły się na Pomorzu w grudniu a skończyły w styczniu doprowadziły do ogromu zniszczeń... Pozrywały dachy z wiat, hal, stajni paszarni. Wszystko łataliśmy tym, co mieliśmy pod ręką. Pomogła mi OSP Leźno, ale...

Kucykowo to miejsce, które jest azylem dla chorych zwierząt. 

Większość zwierząt jest stara i chora. Wymagają stałej opieki weterynaryjnej. Weterynarz jest u nas prawie co 3 dni a jak trzeba to i częściej, bo niektórych zabiegów nie mogę zrobić sama...

Fizyczne zmęczenie jestem w stanie udźwignąć, ale psychiczne już nie. Każdego dnia płacze z bezsilności, bo długi weterynaryjne rosną. Oprócz weterynarza muszę opłacić dzierżawę obiektu, zakupić siano, pasze, suplementy... Nie wiem już co robić. Serce nie umie odmówić im pomocy. IM NIECHCIANYM, ZNISZCZONYM PRZEZ CZŁOWIEKA, KTÓRY JE ZAWIÓDŁ. 

Obiecałam im jak przekroczyły bramę Kucykowa, że będzie już tylko dobrze... ale ja wiem, że nie jest.

Każdy dzień dla mnie jest walką o nie.  Mój dzień zaczyna się na stajni o 5 rano a kończy o 21. Między czasie pracuje zdalnie ze stajni w pracy etatowej...jest mi ciężko to wszystko łączyć, ale daje radę.

Chociaż łzy z bezsilności płyną policzkami każdego dnia. Błagam Was pomóżcie mi opłacić ich leczenie i zakup siana...

Nie zatrudniamy nikogo....mam 8 wolontariuszy, którzy wspierają mnie w pomocy, za co bardzo im dziękuje.

Nie mamy wsparcia z Państwa, mimo że raz o nie poprosiłam. Dostałam odpowiedź "popieramy, ale pieniędzy nie mamy na wsparcie"

Proszę, pomóżcie. Błagam w ich imieniu! Kucykowo zawsze można odwiedzić, nie trzeba się umawiać, nie trzeba się zapowiadać. Ja tam jestem codziennie w każdy dzień. Poznajcie te zwierzątka. Poznajcie ich ogromne serduszka...

Nie mam maszyn, które pomagają mi w codzienne pracy ze zwierzętami. Czasami przyjedzie sąsiad i odpłatnie wykona pewne usługi, które ręcznie są nie do wykonania. Jest niekiedy bardzo ciężko, ale daje radę, gdy nie mam nikogo do pomocy 1 kule siana (waga ok 250-300 kg) pcham z przerwami przez 1,5 h...

Z tymi zwierzętami mam ogromną więź.... ufają mi bezgranicznie.....

DZIĘKUJE 💓💕💞❤️💗❤️❤️

Fundacja Azyl dla koni Kucykowo

Jagodowe Wzgórze 98

80-298 Leźno

Ania tel. 791-300-623

Załączniki

Supporters

Loading...

Organiser
10 actual causes
197 ended causes
Supported by 227 people
6 871 zł (13,74%)
To reach our goal: 43 129 zł
Adopcje