Malutki rudasek potrzebował naszej opieki

Widok mówi sam za siebie. Kolejne dramatycznie zgłoszenie i ogromna prośba o pomoc dla rudaska. Pojawił się wśród domków letniskowych, z zaklejonymi oczkami. Trudno odmówić pomocy takiemu choremu maluszkowi i jakimś cudem zwolniło się w jednym z naszych domów tymczasowych i można było pojechać do kociaka. Zaawansowany koci katar, trochę pcheł, ale tak to jest w dobrej kondycji. Oczka jednak wyglądają kiepsko, szczególnie jedno. Cały czas się zakleja i mocny stan zapalny powiek. Seria kropli, antybiotyki, leki na podnoszenie odporności i dobrej jakości jedzonko. To kolejne spore wydatki... Jednak wierzymy w Waszą moc!