Seniorkowi siadają nerki - kot fiv+ nie ma szczęścia w życiu

Seniorkowi siadają nerki 😔

Seniorek to kot FIV+, który zyje pod naszą opieką Koty pozytywne z kociarni Kotoz+ Fiv/Felv już półtora roku. Trafił do nas w ciężkim stanie odwodnienia i anemii. Leżał na pasie zieleni przy szpitalu w upalny dzień, wycieńczony, nieruszający się. Okazało się też że najprawdopodobniej został mocno pogryziony, przy łapce miał ogromnego ropnia, który po kilku dniach pękł i kolejne kilka dni wylewała się ropa. 

Obydwie przednie łapy, ma przykurczone prawdopodobnie również od pogryzionych mięśni. Długo walczyłyśmy o jego zdrowie. W międzyczasie oczywiście wyszedł FIV. W końcu Senior odzyskał w pełni siły i okazał się niezłym gagatkiem 🙈

Jest to kot niereformowalny, nie popuści żadnemu kotu na swojej drodze. Niestety... bo nie byłyśmy w stanie ho z nikim połączyć i musiałyśmy zapewnić osobny, póki i tak już od ponad roku Senior zajmuje osobny pokój, a latem wynosimy go na taras fivkowy, aby też miał coś od życia (na tarasie oczywiście zawsze jest sam). Z człowiekiem lubi zabawę, jednak nie lubi gdy ktoś za długo go dotyka. 

Wizyty u weterynarza z nim też są skompilowane, bo to naprawdę jedyny fivek u nas który ma i miał wszystkie zęby zdrowe odraz bardzo twarde pazury i nie boi się ich używać 🙈 Na ostatniej wizycie pogryzł dziewczyny i pobranie krwi od niego to był niemały wyczyn. 

Umówiliśmy go na badania kontrolne, bo od pewnego czasu zauważyłyśmy, że posmutniał, pije więcej wody, nie bawi się chętnie i przede wszystkim schudł, bo je dużo mniej. Okazuje się, że nerki siadają 😔

To jeszcze nie wyrok, choć wiemy, do czego prowadzi, gdy już się zaczęło... Powinnyśmy go nawadniać dożywotnio i płukać nerki, a wiemy jak ciężkie to będzie, nie wiemy, czy i jak długo sobie na to pozwoli. Wet miał ten sam problem, ale nauczył się współpracować, czy będzie tak samo z Seniorekiem? 🫤

Śmiemy przypuszczać, że nie będzie współpracować.

Dlatego z tego miejsca chcemy prosić o wsparcie, finansowe byśmy mogli chodzić na wizyty, podawać leki i suplementy, badać nerki.

Wiemy już po Weteranie, że to dożywotni i z czasem pogłębiający się problem, tylko z Seniorkiem będzie trudniej.