Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Wstawiam fakturę za pierwszą operację. Już opłacona. Przed nami jeszcze badanie histopatologiczne, prześwietlenie, morfologia i zabieg usuniecia drugiej listwy. Dzięki Waszym dobrym sercom starczy nam na wszystko. Sofinka dziekuje :)
Spełnił się najczarniejszy ze scenariuszy - Sofi może umrzeć. Już jest w trakcie operacji usunięcia listwy mlecznej ze zmianami nowotworowymi. Za miesiąc czeka ją kolejny zabieg usunięcia drugiej listwy. Zmiany są duże, operacja długa, nasza wojowniczka mogłaby nie wybudzić się z narkozy. Dlatego weterynarz zadecydował o rozłożeniu procedury na 2 razy.
W kwietniu zauważyłyśmy mały guzek na sutku. Antybiotyki załatwiły sprawę, wszystko pięknie się wchłonęło. Niestety we wrześniu nastąpił nawrót. Urojona ciąża, zapalenie gruczołów. Opuchlizna nie chciała zejść. Ponad miesiąc co tydzień dostawała leki. Wreszcie można było zrobić porządnie usg. I ugięły się pod nami nogi. Guzy nowotworowe rozsiane na obu listwach. Bez przerzutów do płuc. Ma szansę, potrzebna operacja. Droga... Nie wiem, z czego opłacimy faktury, ale muszę spróbować ja ratować. Bo ona nie ma nikogo poza nami.
Błagam o pomoc w opłaceniu faktur za operacje Sofi. Wierzę, że da radę...
Loading...