Być albo nie być - 2 Siłaczki i 180 kotów

Closed
Supported by 105 people
5 450 zł (54,5%)

Started: 25 February 2020

Ends: 01 May 2020

Hour: 23:59

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

To nie jest prośba to błaganie o pomoc! Bez Was i Waszego wsparcia przestajemy istnieć... Długi w lecznicach rosną, za chwile nie będą od nas przyjmować kotów. W Łowiczu nie ma do tej pory lecznicy obsługującej koty wolnożyjące, a leczyć i kastrować musimy.

To nie jest zbiórka z drastycznymi zdjęciami, to zbiórka, która ma pomóc w walce z bezdomnością wielu łowickich kotów. To być albo nie być naszej organizacji, karmicieli i przede wszystkim kotów.

My podczas łapanki kociaków w starym zabitym dechami budynku, w piwnicy, w śmieciach żyło 5 malutkich, 5 tygodniowych kociąt bez matki, chorych na grzybicę.

Niech zdjęcia, faktury przemówią do Was, czasami ktoś robi zbiórkę 15000 zł na jednego kota, my prosimy o pomoc w leczeniu wielu, a kolejne są w lecznicy, kolejne osoby się do nas zgłaszają i... Nie umiemy odmówić jeżeli chodzi o dobro zwierząt i zapobieganie bezdomności. Wrzucam tylko część zdjęć, bo nie sposób wszystkich. Nie ma tu zdjęci kotów w ciężkim stanie, na które robiliśmy osobne zbiórki.

Kotka po sterylce musiała wrócić do siedliska, u nas nie ma schroniska dla kotów, ma budkę, jest dokarmiana, nadal szukamy domu, jest cudna.

Kociak ze zdeformowanymi łapkami, przednie i tylne, wyleczony wykastrowany, ma dom w Hajnówce.

Szumna nazwa Stowarzyszenie - działamy tylko we dwie, łapiemy, leczymy, kastrujemy, dokarmiamy, szukamy sponsorów, pozyskujemy karmę poprzez zbiórki w szkołach, marketach, wspieramy karmicieli, szukamy domów stałych i tymczasowych, opłacamy hotelik, w swoich domach mamy zwykle ok, 20 kotów, opłacamy leczenie. Przeprowadzamy prelekcje w szkołach i przedszkolach - edukujemy młode pokolenie. Pozyskujemy karmę i pieniądze także poprzez programy i akcje np. Projekt Tesco - "Decydujesz - pomagamy", projekt Rossmanna - "Pomagamy jak umiemy", aplikacja Fanimani - zakupy przez internet, zbieramy 1%.

Nie finansujemy paliwa, nie mamy wynajętych lokali, to są nasze prywatne koszty. Poświęcamy swój czas i pracujemy zawodowo. Wozimy koty do specjalistów do lecznic w Warszawie, Zgierzu, w Łodzi. Niestety mamy minimalne wsparcie samorządu jeżeli chodzi o sterylizacje, zwykle w czerwcu już nie ma funduszy.

Takiej sytuacji jak teraz nie mieliśmy, zawsze sobie radziłyśmy, ale teraz liczymy na Wasze wsparcie w opłaceniu faktur za leczenie kotów. Grudzień, styczeń i luty.Nie ma tu faktur za hotelik i karmę... Ale te, co są, wystarczą...

Wrzucamy zdjęcia niektórych kotów z ostatnich 3 miesięcy:

Kotka wolno żyjąca, okazała się w lecznicy miziakiem, była w hoteliku, obecnie w domu.

Kocurek znaleziony na osiedlu, po kastracji i leczeniu w swoim domku.

Koteczka porzucona na osiedlu, po sterylizacji w nowym domku.

Koteczka podrzucona pod dom koleżanki, jest nadal u niej, do adopcji.

Człowiek, alkoholik trafił do szpitala w ciężkim stanie, kotkę wyrzucono, sfilcowana, długowłosa, po sterylizacji i pobycie w hoteliku w nowym domu.

Chory półroczny kociak z działek, okazał się milutki, już w nowym domku.

Ciężarna koteczka ze wsi, po sterylizacji, ma właścicieli.

Koteczka znaleziona na wsi, nadal leczona, jest w hoteliku, będzie do adopcji.

5 dzikich kociąt z Domu Pomocy Społecznej pod Łowiczem, po leczeniu i kastracji wróciły do siedliska.

Fanta po sterylizacji, jest u mnie, kotka do adopcji.

Malutka 2-miesięczna Sisi, przypalana papierosem, w domku w Warszawie.

Stado kotów z działek.

Kotki w domu tymczasowym.

Stary, chory kocurek.

Nasze faktury z lecznic, nie ma tu faktur za hotelik i karmę. Kochani, bardzo prosimy o pomoc!

Supporters

Loading...

Organiser
0 actual causes
35 ended causes
Supported by 105 people
5 450 zł (54,5%)