maleńka, stareńka, chora Arielka czyli 5 kilo psa z łańcucha

maleńka, stareńka, czarna, ... siwe włoski przy nosku, pewnie przestała głośno szczekać i stała się zbędna
ktoś ją wyrzucił, sama raczej się nie uwolniła, przecież obroża z rynsztunkiem ważyła prawie tyle co ta malizna

Jaki los ją czekał w przytulisku?... zabraliśmy ją z całym jej dorobkiem: guzy na listwie mlecznej, zęby w tragicznym stanie, sierść z powbijanym błotem i piaskiem.

Sunia waży 5 kg, jest łagodna, bardzo garnie się do ludzi, chętnie spaceruje na smyczy. Dobrze reaguje na psie koleżanki.

Sunia jest już po operacji, jak na swój wiek, zniosła ją doskonale i szybko się regeneruje.

Prosimy Was o pomoc w opłaceniu faktur Arielki: za zabieg usunięcia guzów, za badanie krwi (pełny panel diagnostyczny) oraz za profilaktykę (odrobaczenie, szczepienia) - pierwsza faktura wstawiona jestbjako załączniki do tej zbiórki.

Arielka zmarnowała kawał życia jako podwórkowy dzwonek, nie wiadomo ile czasu jej zostało ale niech będzie to najlepszy czas w jej życiu!