Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
W dotychczasowym życiu Wikarego nie było ludzkiej miłości.
Został oddany do schroniska przez księdza (stąd imię Wikary), za kratami spędził 8 lat.
Od prawie 2 lat jest rezydentem psiego hoteliku, gdzie zachwyca wszystkich swoim spokojem i łagodnością.
Do tej pory nie udało mu się jednak naleźć domu, ma tylko nas - garstkę osób których jego los nie jest obojętny.
Obecnie Wikary ma 13 lat i niedomaga, jak większość z nas będzie niedomagać po 80-tce. Wiktuś nie ma jednak emerytury.
Najbardziej dokuczają mu zęby, które są w bardzo złym stanie i które trzeba usunąć w narkozie. Wszyscy wiemy co to bolące zęby :(:(:(.
Miesięczny koszt opłacenia hoteliku, karma - to wszystko sporo kosztuje. Opiekunowie boją się długów, boją się, że nie dadzą rady, dlatego prosimy o wsparcie Wikarego - niech wie, że są Dobrzy Ludzie, którzy właśnie o niego, Wikarego, starszego dużego kundelka chcą się zatroszczyć.
Bardzo prosimy o pomoc w zgromadzeniu środków na sanację jamy ustnej, badania przed operacją i opiekę pooperacyjną, a Wiktuś to duży ok. 40 kg piesio. On też bardzo Państwa prosi.
Zależy nam bardzo, aby miał godną starość bez bólu, aby wreszcie teraz, na emeryturze, zaznał radości psiego życia.
A może jeszcze ktoś go pokocha. Kto wie...
Loading...