Na nowe życie bez bomb

Huk tak głośny, że rozrywa Twoje uszy, Pył tak gęsty, że zakrywa Twoje oczy, Strach tak silny, że paraliżuje Twoje ciało. I nie ma już nic. Nie ma tego co znałeś i kochałeś. Nic już nie pachnie tak samo... Zamiast ciepła przyszedł chłód. Zamiast posiłku nieznośny głód. Zamiast czułości okropny ból. Twój świat się rozpadł i nie wiesz co będzie dalej. Obcy ludzie pakują Cię do samochodu, dostajesz jeść i pić, kilka tygodni spędzasz w samochodzie - nie wiesz po co i dlaczego... wszystko to w akompaniamencie huków i strzałów. Boisz się ...strach jest Twoim przewodnikiem....nie dbasz już o nic. Chcesz żeby to się skończyło. Tęsknisz.... Zamykasz oczy... Już prawie śpisz....już prawie widzisz piękną tęczową krainę. Ale...tu gdzie trafiasz jest inaczej, jest cicho....jest bezpiecznie... I choć boisz się nadal.. to zaczynasz wierzyć, że będzie lepiej. Już cichutko odpocznij piesku. Już cichutko.... wszystko będzie dobrze. Psiaki z Nikopola bardzo potrzebują nowych domów - miejsca, w którym zapomną - miejsca, w którym znów będą cieszyć się życiem. Jeśli nie możesz adoptować psiaka - wesprzyj nasze działania

Od początku wojny na Ukrainie przyjęliśmy pod swoje skrzydła 32 psy. Rok temu z bombardowanego Kijowa- 18 psów, potem 5 psów z Nikopola, a w tym roku 14 lutego przyjechało 9 psów z Nikopola.

Wszystkie wymagają odrobaczenia, szczepień, sterylizacji. Niektóre dłużej będą musiały być z nami z uwagi na proces sojalizacji i odzyskanie zaufania do człowieka.