Ile bólu zniesie 5 kg ciałko? Ratujemy życie Puszka!

Puszek został znaleziony na wsi. Nikt go nie chciał, nikt się nim nie opiekował. Aż trudno uwierzyć, że nikt nie zaopiekował się 5-kilogramowym psiaki. Nikt nie wpuścił w mrozy do domu. Nikt nie nakarmił.

Dopiero niedawno trafił do naszego domu tymczasowego. Od początku widać było, że źle się czuje. Nie pomagało standardowe leczenie lub pomagało tylko na chwilę. Puszek znikał w oczach. Nie chciał jeść. Wydawało się, że zaraz umrze śmiercią głodową. Oczywiście zdarzały się lepsze dni, ale wiedzieliśmy, że Puszek wymaga ekstremalnie dobrej opieki i specjalistów jeśli ma przeżyć.

Trafił do szpitala - po 2 dniach dostaliśmy diagnozę: zespolenie wrotno-obrotowe. Najprościej wytłumaczyć, że Puszek ma wadę wrodzoną wątroby i nerek, przez co jego organizm jest cały czas zatruty mocznikiem i powodu okropne bóle. Jak on przeżył tyle czasu bez pomocy... Nikt tego nie wie. Nikt w to nie umie uwierzyć.

Wiemy jak leczyć! Ale wiemy też, ile to kosztuje... Zaczynamy od tomografii, potem praktycznie natychmiast Puszek mus trafić na stół operacyjny. Niewielu lekarzy w Polsce przeprowadza takie operacje, ponieważ wymagają one ekstremalnej precyzji. Do tego pobyt w szpitalu.

Już teraz dostaliśmy fakturę na 1400 zł za pobyt związany z diagnostyką.

Tomograf i zabieg to koszt około 5000 zł. Bez operacji Puszek nie przeżyje kolejnego roku, Po operacji ma szansę na normalne życie. Wybór jest prosty, a jednak nie mamy pojęcia skąd wziąć pieniądze. Takie zadłużenia na długie miesiące wyłączy nas z pomagania kolejnym psiakom. Błagamy Was o pomoc! Mamy tylko Was! Puszek ma tylko Was...