Śrut zniszczył jej całą łapkę. Ratujemy postrzeloną kotkę!

Cleo... 2-letnia kotka trafiła do nas kilka dni temu. Widać było, że stan kotki jest zły, nie mogła się poruszać, podnieść. Jej przednia łapka była cała we krwi. Po wykonaniu zdjęcia RTG okazało się, że kotka została postrzelona...

Kolejne zwierzę przeżywające katusze przez bestialstwo "ludzi". Złość i bezsilność. Dlaczego takie rzeczy wciąż mają miejsce? Miesiąc temu umierający kot owinięty drutem kłusowniczym, teraz postrzał... Serce pęka na myśl o dzikich zwierzętach, które umierają w ten okropny sposób.

W wyniku postrzału kości oraz staw łokciowy zostały całkowicie zniszczone... Dobrze, że śrut zatrzymał się na miąższu wątroby, omijając struktury znajdujące się w klatce piersiowej. Gdyby śrut dostał się dalej, kotki nie dałoby się uratować.  Po ustabilizowaniu konieczna była amputacja łapy. Nie było chwili do stracenia. Kotka jest już po operacji, jej stan jest stabilny. Dzielni weterynarze uratowali jej życie, niestety przez głupotę jakiegoś potwora kicia straciła łapkę...

Wielkimi krokami zbliża się wysoka czerwcowa faktura... Prosimy o pomoc! Wspólnymi siłami naprawimy choć odrobinę krzywdy wyrządzonej zwierzętom. By słowo "człowieczeństwo" nie straciło swego właściwego znaczenia.