Ukryty diament...

Musiał się błąkać kilka dni. Mega zmęczony, obolały powłóczący nogą z paskudna raną.

W tej chwili jest już po zabiegu, na razie dostaje kroplówkę i jest pod wpływem narkozy, przecięty mięsień.

Jest mega pozytywnym 7 kg około 1,5 rocznym chłopakiem. macha ogonem,  pomimo bólu, jaka ta rana musiała powodować.

Pojawili się właściciele.... zdziwieni, że muszą pokryć koszty zabiegu? A jeszcze go leczyć?! A no tak, nie pokryją, a piesek imieniem Diament mieszka w garażu... Zrzekli się na szybko byle by nie płacić, taki mieli wybór, więc nie ma możliwości, by pies po zabiegu mieszkał w zasyfiałym pomieszczeniu, bez dostępu światła. Monia nadała mu imię Wafel, bo jako diament był głęboko schowany przed światem. Dzięki reakcji pani Moniki bezpieczny, ale zabezpieczony bardzo awaryjnie, a więc szukamy domku tymczasowego z możliwością stałego!

Wafel prosi o pomoc w rozpoczęciu nowego życia. Trzeba będzie dokończyć leczenie, potem go zaszczepić i wykastrować. Przebywa W Kruszwicy pow. inowrocławski.

tel. 696058673