Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Nasz maleńki Wasylek pojechał do swojego domku ♥️♥️♥️
Chłopczyk czekał bardzo długo na swoją ludzką mamę, a dzisiaj jak ją zobaczył to wtulił się w jej objęcia i rozdawał całuski bez przerwy???
Wasylku, przebyłeś długą i krętą drogę w poszukiwaniu szczęścia i w końcu dzisiaj je odnalazłeś ???
Życzymy Ci długiego i radosnego życia, a twojej nowej rodzince miłości i dużo mokrych nosków każdego dnia ♥️?♥️?♥️?
Pięknie dziękujemy darczyńcom za wsparcie dla Wasylka. Zebrane fundusze pomogły nam wyleczyć malucha z babeszjozy, opłacić pobyt w hoteliku, odrobaczyć i zaszczepić.
Ten pierwszy jest zadbany, wygłaskany i kochany. Drugi - przez nikogo niekochany i niechciany.
Oba psiaki nie różnią się niemal niczym, czasem tylko wyglądem, mają takie same pragnienia, potrzeby i ten sam wzrok wpatrzony w ludzi. Różnią się tylko tym, że ten pierwszy miał szczęście, a ten drugi go nie miał.
Często latami tkwi taki psiak odcięty od świata i zapomniany przez ludzi. Całe dnie spędza w ciasnym kojcu wśród podobnych do siebie towarzyszy niedoli.
Daleko, poza granicami naszego kraju, do schroniska na Ukrainie trafił biały, zaniedbany i niedożywiony psiak.
Przerażony, porzucony przez świat, zapomniany mały Wasylek zamieszkał w kojcu z innymi psami i całymi dniami próbował choć na chwilę być bliżej przechodzących ludzi, wpychając nosek między kraty. Wasylka wypatrzyła Pani Ania, która nie mogła o nim zapomnieć, a ponieważ sama nie mogła malucha adoptować, zwróciła się do nas z zapytaniem, czy mogłybyśmy mu pomóc. I nas chwycił za serduszka film z drepczącym wzdłuż ogrodzenia malcem. Decyzja zapadła, że bierzemy pieska pod nasze skrzydła.
Dzięki zaangażowaniu Pani Ani Wasylek przyjechał dzisiaj do nas i powoli poznaje polską gościnność. Przed wyjazdem z Ukrainy dostał tabletkę na odrobaczenie, co w połączeniu ze stresem wywołało biegunkę. Razem z nią psiak pozbywa się dużej ilości robaków. Kaszel i katar, jaki dokucza chłopakowi, to zapewne wina zarobaczenia, ale o tym wypowie się lekarz, do którego maluch jutro trafi. Malec wymaga dokładnego przebadania, szczepień i ponownego odrobaczenia dlatego bardzo prosimy o wsparcie malucha grosikiem.
Bardzo prosimy wszystkich ludzi o wrażliwym sercu i naszych przyjaciół, aby pomogli nam opłacić koszty diagnostyki i leczenia Wasylka. Będziemy wdzięczne za nawet najmniejszą wpłatę, bo bez Was i Waszej pomocy nie mogłybyśmy pomagać.
To dzięki Wam Kochani Fundacja Westy do Adopcji istnieje i daje nieszczęśliwym psiakom miłość, na jaką zasługują.
Dziękujemy z całego serca!
Loading...