Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Za zebraną sumę udało się opłacić koszty badań weterynaryjnych. Okazało się, że szczęśliwie pomimo zaawansowanego wieku Wojtuś jest zdrowy, ma dobre wyniki, co ogromnie nas ucieszyło. Zakupiliśmy dla niego stosowne suplementy na wzmocnienie stawów i aparatu ruchowego oraz witaminy, aby wzmocnić jego odporność i dodać sił. Wojtuś nadal przebywa w hoteliku. Bardzo pieknie dziękujemy za Wasze wsparcie dla Wojtusia!
Wojtek (tak dostał u nas na imię) zaczynał psie życie w schronisku - malutki, zagubiony - szybko znalazł dom. Taka słodka kulka, niezgrabny maluszek, zdobył serce swojego pana.
I tu już wszystko mogło by się zakończyć, ale 7 lat później, pan Wojtka zaczyna chorować, wszystkie pieniądze idą na jego leczenie, aż przychodzi dzień kiedy walkę trzeba przerwać, pan, którego Wojtek ubóstwiał, trafia do hospicjum.
Wojtek nie rozumie co się dzieje, ale jest jeszcze pani, którą Wojtek kocha, która o niego dba.
Wojtuś nie wie że jego dobre dni się właśnie kończą, musi odejść, pani choć starsza osoba, musi wyjechać i zarabiać za granicą na długi, które zostały zaciągnięte na leczenie jego pana - w kraju nikt nie zatrudni 60 latki.
Pies traci dom, traci wszystko, co zna i kocha, może wrócić do schroniska, ale dla niego to wyrok, bo boi się innych psów, boi się bardzo, w schronisku inne psy by go zabiły. Wojtek jest w hoteliku, jest otoczony troską i miłością, ale tęskni, bardzo tęskni.
Pomóżcie nam go utrzymać, nie zawiedźmy go po raz kolejny, dajmy mu w końcu dobre szczęśliwe życie. Trzeba go przebadać, bo nie miał bardzo dawno badań, potrzebne mu leki na stawy, bo już niestety siadają. Prosimy pomóżcie Wojtkowi.
Loading...