Schorowany i wyniszczony, niepotrzebny nikomu Wolfik prosi o pomoc

SCH0ROWANY I WYNISZCZONY, NIEPOTRZEBNY NIKOMU Wolf pewnie miał kiedyś dom i swojego człowieka.

Może nawet go kochał.

Ale coś się wydarzyło takiego, że 4 lata temu wylądował w schronisku.

Bardzo źle je znosił - nie, nie tylko fizycznie, choć jego wychudzone ciałko wiele mówi - ale również psychicznie.

Zobojętniał na świat i ludzi, czekał już chyba tylko na koniec.

Na szczęście ktoś go wypatrzył, zabrał ze schroniska do hotelu dla psów.

Tam okazało się jak bardzo zniszczony jest organizm Wolfa i jak bardzo musiał cierpieć
w schronisku.

Badania wykazały anemię, silne zapalenie jelit, zniszczoną wątrobę i trzustkę.

No i ogromne zarobaczenie.

Wolfik nie jest starym psem, chociaż na razie wygląda na staruszka.

Ale wierzymy, że po podleczeniu, odkarmieniu, przy odpowiednim żywieniu będzie jeszcze wesoły i pełen energii.

Pomóżcie proszę zwrócić mu chociaż część zmarnowanych lat i stanąć znowu pewnie na łapach.

On bardzo na to zasługuje i ufa, że teraz ludzie już go nie zawiodą.