Żwirek - towar mocno deficytowy, a nasze koty bardzo go potrzebują

Najważniejsze, to kota nakarmić, zaopiekować się nim od strony weterynaryjnej, zaszczepić, zrobić testy. Tak. Ale równie ważne jest mieć czym napełnić kuwety. Niby taka prosta sprawa, ale przy dużej ilości kotów żwirek zużywa sie raz, dwa.

Każdy kot w lecznicy ma swoją klatkę, tam ma legowisko, miseczki, jedzenie no i kuwetę. W sytuacji, gdy mamy zajęte wszystkie klatki, czyli ok. 10,  ten żwirek znika bardzo szybko.

Dlaczego żwirek, a nie liginia np? Dlatego, że kot musi się nauczyć prawidłowego korzystania z kuwety. Za jakiś czas ma szansę pójść do nowego domu i musi wiedzieć, co jest do czego. Poza tym koty zwyczajnie wolą załatawiać swoje potrzeby w żwirku.

Do przychodni kupujemy żwirek silikonowy, ponieważ jest on łatwy do sprzątnięcia dla pracowników kliniki.

Miesięcznie potrzebujemy całkiem sporo żwirku, biorąc pod uwagę, że jedna torba to 5 l, to miesięczna potrzebujemy ok. 120-150 l. Przyznacie, że sporo.

Ale grosz do grosza, sms do sms-a i chyba damy radę :)