❗️Zagłodzony do granic możliwości psi szkielecik! Błagamy o wsparcie

Serce rozpadło nam się na milion kawałków, patrząc na niego... Na upodlonego do granic możliwości malutkiego, bezbronnego zwierzaka... Skóra i kości - tak w skrócie można opisać naszego nowego podopiecznego Biszkopcika... 

Przez takie momenty mamy chwilę zwątpienia, że żyjemy w cywilizowanym kraju... Jak można potraktować tak żywe stworzenie? Jak można przechodzić obojętnie wobec głodującego psiaka? Biszkopcik cudem został dojrzany przez przypadkowe osoby... Jego błagalny wzrok mówił wszystko!

Biedak nie miał siły wstać... Nic dziwnego skoro jego ciałko pozbawione jest mięśni i tłuszczu! W trybie pilnym trafił do całodobowej kliniki, gdzie lekarze natychmiast wdrożyli kroplówki. W pierwszej chwili podejrzewaliśmy, że Biszkopcik to starszy piesek, którego zjada jakaś choroba... W klinice okazało się, że ma zaledwie ok. 5 lat. 

Po wstępnej diagnostyce możemy podejrzewać, że za jego stan odpowiada najprawdopodobniej zagłodzenie! Jednak żeby mieć 100% pewności, musimy wykonać szereg dodatkowych, baaardzo drogich badań m.in. RTG, USG, badania trzustki, tarczycy, poziom estradiolu, poziom elektrolitów...

Obecnie Biszkopcik wymaga podawania bardzo, drogich odżywczych kroplówek, a także weterynaryjnych karm (Recovery, Convalescence). Błagamy Państwa o wsparcie... Żeby o niego zawalczyć, potrzebne są pieniądze i to niemałe! Z góry dziękujemy!

Biszkopt jest podopiecznym Csoz Sekcja Lublin.