Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Starym zwyczajem stawiamy na wigilijnym stole dodatkowe nakrycie dla zbłąkanego wędrowca. Najprawdopodobniej nie przyjdzie, ale stawiamy, bo jesteśmy dobrymi ludźmi, bo tak każe tradycja.
A gdyby tak obok talerza postawić kocią miseczkę? Otworzyć drzwi, okno i zawołać kici, kici... One by przyszły, przynajmniej te oswojone, z wilgotnych piwnic, przewiewnych komórek, zamokniętych kartonowych budek przy śmietnikach, I z mieszkania sąsiada alkoholika, który da jeść tylko wtedy gdy wytrzeźwieje.
One by przyszły.
Zmarznięte, zapchlone, chore. Zanim podzielisz się opłatkiem, pomyśl o wszystkich mruczących bezdomnych, wędrowcach... Dla wielu z nich to może być ostatnia zima.
Podziel się, jeżeli możesz, podziel, zanim nie będzie za późno, zanim sam zasiądziesz przy suto zastawionym stole. Mamy ogromna nadzieję, że w tym roku, podobnie jak w latach poprzednich, otworzycie Wasze serca, dla tych, którzy nie mają nic i że ta zbiórka również zakończy się sukcesem.
Na zdjęciach pokazujemy koty którym już pomogliśmy. Niestety jedna z maleńkich kotek zmarła. Żaden z tych kotów nie jest w tej chwili bezdomny.
Tylko dzięki Waszym dobrym sercom, będziemy mogli pomagać kolejnym bezdomnym wędrowcom, którzy zapukają do naszych drzwi.
Z całego serca dziękujemy wszystkim ofiarodawcom.
Bardzo prosimy o udostępnianie zbiórki. To również jest pomoc.
Pozdrawiamy,
Fabryka Mruczenia.
Loading...