Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Punia nie dała rady :( Po kilkudniowej terapii lekami i kroplówkami stan wątroby tylko się pogorszył. Wyniki badań wyszły tragicznie, a sama Punia nie przejawiała najmniejszej woli życia - przestała wstawać i jeść samodzielnie. Lekarze pomogli nam w podjęciu jedynej słusznej decyzji - czyli zakończeniu cierpienia tej starszej koteczki.
Dziękujemy każdemu, kto wsparł jej walkę i pomógł nam opłacić choć część kosztów leczenia!
Punia to kocia seniorka, której życie nie oszczędzało. W przeszłości jej opiekun rozchorował się i mało brakowało, a kotka znalazłaby się na ulicy. Z pomocą przyszła Pani Ewa i jej rodzina, którzy mimo trudnej sytuacji materialnej, przygarnęli Punię pod swój dach.
Kici nigdy niczego nie brakowało, spędziła w domu Pani Ewy kilka szczęśliwych lat. Niestety od kilku tygodni Punia gorzej się czuła, zaczęła słabnąć. Ograniczone możliwości finansowe opiekunów nie pozwalały na pełną diagnostykę. Punia trafiła do pobliskiego weterynarza, który wprowadził nieskuteczne leczenie. Pewnego dnia kotka osłabła zupełnie i przestała jeść. Pani Ewa zwróciła się z prośbą o pomoc do Fundacji.
Wykonaliśmy niezwłocznie pakiet badań. Okazało się, że wątroba jest w bardzo złym stanie. Pomoc przyszła w ostatniej chwili, a rokowania lekarzy są ostrożne. Obecnie Punia przyjmuje codziennie kroplówki, konieczne będą dalsze badania. Nie wiemy, na czym stoimy i jakie to będą koszty. Mamy nadzieję, że skończy się na kilkuset złotych, jednak z doświadczenia wiemy, że tak zaawansowane problemy u kotów w wieku Puni to nie przelewki.
Błagamy o wsparcie dla tej starszej koteczki. Punia może mieć przed sobą jeszcze kawałek szczęśliwego życia. Potrzeba tak wiele, a zarazem tak niewiele...
Loading...