Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani serdecznie dziękujemy za wsparcie tych kociątek. Dzięki Wam udało się wyleczyc trójke z nich, oczko tricolorki nadal jest w trakcie leczenia ale już pod kontrolą nowego opiekuna. Tat tak kochani wszystkie kotełki trafiły do nowych domków. Dziękujemy, że pomogliście nam uratować kolejne zwierzaki w potrzebie !!!!!
Niestety wirus zbiera żniwo. Wydawałoby się że stan kociaków sie poprawia ale niestety koteczka Kasia ma problem z lewym oczkiem, mimo leczenia, jest pogorszenie stanu. Od dwóch dni kotka przyjmuje inne leki.
Jest też problem z jednym z rudzielców. Ma tak straszną robaczycę, że jego stan również się pogorszył i koneiczne były kroplówki.
U pozostałych dwóch kociaków zdecydowana poprawa.
Kochani jak widzicie leczenie się przeciąga. Oczko Kasi wciąć pod wielkim znakiem zapytania. Bardzo prosimy was o wsparcie finansowe. Mamy pod opieką wiele zwierząt, które również chorują i wymagają nakładów finansowych. Nie jesteśmy w stanie udźwiagnąć tego bez Waszej pomocy.
Kociątka trafiły pod naszą opiekę kilka dni temu, niestety z objawami kociego kataru, który mimo podjętego leczenia w zawrotnym tempie rozwinął się u całej czwórki.
Mają około 3 miesięcy, są dzikie. Koczowały na mokradłach w okolicy Eurocashu. Udało się odłowić dzięki cierpliwości dwóch osób o wielkich sercach, które ponadto zaoferowały dom tymczasowy. Gdyby tam zostały, ich szanse na przeżycie byłyby znikome.
Kociaki wymagają codziennych wizyt u weterynarza. Pierwsza wizyta i leki dla czwórki maluchów kosztowała 125 zł. Kotki odbyły dwie kolejne wizyty, w których trakcie otrzymały leki w iniekcji. Nie wiemy, ile to potrwa, martwimy się, jak opłacimy kolejne faktury za ich leczenie.
Niestety nasza sytuacja nie wygląda dobrze. W ostatnim czasie leczyliśmy wiele chorych kotów, w tym na panleukopenię, 4 z innymi schorzeniami nadal są w trakcie leczenia i nasze środki po prostu się wyczerpały.
Kochani bez Waszej pomocy nie poradzimy sobie. Powtarzamy tę prawdę jak mantrę, że możemy ratować te biedne zwierzęta tylko i wyłącznie dzięki Waszym datkom. Każda złotówka jest na wagę życia tych bezbronnych istot. Prosimy, pomóżcie !
Ładuję...