Czy bezdomny pies zasługuje na życie bez bólu?

Zbiórka zakończona
Wsparło 30 osób
5 022,50 zł (100,45%)

Rozpoczęcie: 26 Sierpnia 2023

Zakończenie: 30 Września 2023

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Czy bezdomny pies zasługuje na życie bez bólu ?

Wychudzony jak szkielet pies spał zimą w stogu siana, które stało się jego jedynym schronieniem.Nie potrafił o siebie zadbać kuśtykając na trzech łapkach.
Wycieńczony, przemarznięty i wygłodniały trafił do przechowalni dla bezdomnych psów w Wyszkowie.


Kiedy trafił do weterynarza i wykonano zdjęcia RTG okazało się,że Coffee żyje w permanentnym i koszmarnym bólu.

Na skutek silnego urazu ma zwichnięcie z przemieszczeniem stawu łokciowego, które przy każdym ruchu wywołuje niewyobrażalne cierpienie.

Ze względu na brak funduszy została podjęta jedynie próba nastawienia przesuniętych kości łokcia,ale nie przyniosła żadnego rezultatu.
Zwichnięcie jest zbyt rozległe,a długi czas od urazu też zrobił swoje.

Jedynym ratunkiem dla Coffeego i podarowania mu życia bez bólu jest operacja podczas, której przesunięte kości zostaną scalone implantem, który zapobiegnie kolejnym przesunięciom kości łokcia.

Coffee był już na konsultacji u Dr Przemysława Szałeckiego w Wołominie, który na podstawie zdjęcia RTG dokładnie dobrał rozmiar implantu, który musi zostać wykonany specjalnie dla naszego podopiecznego.

Obecnie Coffee na co dzień żyje jak pies kaleki,a każdy krok sprawia mu koszmarny ból.
Unika ruchu, który kojarzy mu się z cierpieniem.
Czasami na chwilę zapomina,że jest kaleki i podrywa się z innymi psami z Domu Tymczasowego do radosnego biegu.


A potem się przewraca i płacze.
Leży więc przez większość czasu i tylko wodzi smutnym wzrokiem za zdrowymi towarzyszami.

Niestety koszt operacji jest bardzo wysoki bo wynosi aż 3 500 zł.
Do tego dochodzą koszty wykonania badań niezbędnych do jej wykonania oraz opieki pooperacyjnej.
Koszt ten przekracza możliwości naszego stowarzyszenia,które jest tylko małym,lokalnym oddziałem TOZ-u, działającym w gminie miejsko-wiejskiej,gdzie bezdomność szaleje i pochłania wszystkie środki.

Bez operacji i wszczepu implantu stabilizującego łokieć, Coffee jest skazany na kalectwo i ból,który towarzyszy mu w każdego dnia odbierając radość życia.

Dlatego zwracamy się z OGROMNĄ PROŚBĄ o pomoc w uzbieraniu pieniędzy na operację dla bezdomnego psa i podarowanie mu szczęśliwego życia bez bólu.

Operacja może być wykonana w każdej chwili,ale to już zależy tylko od losu tej zbiórki.
Szczęście Coffeego teraz leży w rękach ludzi, którzy zechcą podzielić się z nim swoją troską i na pewno ciężko zarobionymi pieniędzmi,chociaż jest "tylko" bezdomnym psem.

Pomogli

Ładuję...

Wsparło 30 osób
5 022,50 zł (100,45%)