Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani! Bardzo dziękujemy wszystkim Wam, którzy pomagaliście w zbiórce wpłacając pieniadze na ten istotny cel jak i ją udostępniajac.
Na konto fundacji wpłynęło 649,07 pln. To kropla w morzu jak popatrzycie na faktury ( a mamy juz kolejną, bo akcja trwa) ale wdzięczne jesteśmy za każdą waszą ofiarowaną złotówkę!
Pozdrawiamy i działamy dalej :)
Porzucane w workach w przydrożnych rowach,topione w wiadrach,zakopywane żywcem, oddawane "w dobre ręce",które to ręce juz w wieku 3 miesięcy przypinają je do łańcuchów,umierające z zaniedbania "opiekuna" - codzienność niechcianych psich i kocich dzieci urodzoych z przypadku ... Jeśli uda im się przeżyć wiek szczenięcy ( bo takie słodkie, puchate kuleczki- ludzkie dzieci mają czym się bawić ) gdy dorosną stają się często zbędnym balastem, który wyrzuca się z auta jak najdalej od miejsca zamieszkania,żeby broń Boże drogo do domu nie znalazł,albo przywiązuje do drzewa w głębi lasu.I tak się mnoży bezdomność.
Może nie jedyną, ale jedną z najważniejszych dróg do ograniczenia bezdomności zwierząt jest ich kastracja. Wiemy o tym i od początku istnienia fundacji kastrujemy wszystkie zwierzęta znajdujące się pod naszą fundacyjną opieką, opłacałyśmy też kastracje zwierząt właścicielskich, gdy nas o to poproszono.
Teraz ruszamy z projektem kastracji na znacznie większą skalę. W gminie, w której obecnie mamy siedzibę (Przyłęk - gmina typowo wiejska) jest w programie zapobiegania bezdomności przeznaczone 6 tys. na kastrację zwierząt właścicielskich. I mało i dużo - gmina jest jedną z najbiedniejszych w Polsce i chwała jej za to, że w ogóle jakieś pieniądze na ten cel przeznaczyła. Ze względu na znikomość środków wyznaczono limit - kastracja jednego zwierzęcia z gospodarstwa raz na trzy lata.
Wystąpiłyśmy z propozycją pomocy i zadeklarowałyśmy przejęcie finansowania zabiegów po wyczerpaniu puli gminnej i poprosiłyśmy w związku z tym o zniesienie "reglamentacji".
Od połowy maja kastracje są już finansowane przez nas i mamy nadzieję, że po pierwsze chętnych będzie baaaardzo dużo, a po drugie - że nam w tej akcji Państwo pomożecie. ? Prócz samego zabiegu wszystkie zwierzęta mają wykonywane podstawowe badania (pewnie pierwszy raz w ich życiu) i w razie potrzeby są leczone (dwie suki musiały najpierw przejść leczenie babeszjozy).
To bardzo ważna dla nas akcja. Może nawet najważniejsza. Zrobimy wszystko, żeby wykastrować jak najwięcej zwierząt, w miarę posiadanych środków będziemy finansować zabiegi także poza gminą Przyłęk. Niech ten obrazek ze zdjęcia tytułowego zbiórki (z naszej gminy niestety...) będzie zamierzchłą historią. Zapraszamy też tutaj - to nasza strona "gminna", zapraszamy też do strony podstawowej tutaj.
Dziękujemy wszystkim, którzy zechcą nam pomóc w tej akcji ograniczania bezdomności.
Ładuję...