Na nowy start!

Edyta Łabęcka
organizator skarbonki

Anonimowy Pomagacz

Od końca sierpnia działamy na maksymalnie zaciśniętym pasie. Poważnie ograniczyłyśmy przyjęcia zwierząt, odmawiając tym samym pomocy naprawdę potrzebującym przypadkom. Dlaczego? Dotarłyśmy do momentu, w którym dług w lecznicy urósł do 55 tysięcy złotych i musiałyśmy go choćby częściowo spłacić aby nasi podopieczni otrzymywali pomoc medyczną.

Powoli, mozolnie wygrzebujemy się z zaległości, jednak nasza zbiórka na zaległe faktury utknęła w miejscu, a już depczą nam po piętach kolejne zobowiązania.

Marzymy o tym by znowu ruszyć z kopyta i robić dalej to do czego zostało powołane nasze stowarzyszenie - do pomagania najsłabszym.

Wygrana dotacja spowoduje, że będziemy miały szansę spłacić wszystkie faktury weterynaryjne, zakupić zapas karm dla kotów i pelletu dla królików. A przede wszystkim - spojrzeć na jutro bez strachu, a z nową nadzieją.

Może nie jest to tak ambitny cel jak samochód czy własnościowy lokal ale do weterynarza możemy dojechać autobusem czy pociągiem, z pod obecnego dachu nikt nas nie wygania. A bez środków na leczenie podopiecznych nic nie zdziałamy.

W tej zbiórce złotówka ma ogromną moc. Każda pojedyncza wpłata to głos oddany na nasz cel. Tu nie liczy się kwota, a liczba wpłat. 

Organizacja, która zbierze największą liczbę wpłat otrzyma dotację na określony przez siebie cel. To co? Pomożecie?

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Wsparli

5 zł

Julia

1 zł

Anonimowy Pomagacz

10 zł

Anonimowy Pomagacz

5 zł

Anonimowy Pomagacz

20 zł

Anonimowy Pomagacz

1 zł

Anonimowy Pomagacz

Pokaż więcej

Darowizny trafiają bezpośrednio do fundacji:
3 432 zł
Wsparły 383 osoby