Bity i poniewierany Atosik prosi o pomoc!

Nim trafił do schroniska, jego życie było piekłem... Był bity, a na koniec jego męki "Pan" wywiózł go i wyrzucił na pewną śmierć na odludziu, tak by ktoś go "przypadkiem" nie znalazł. Z ludzkim okrucieństwem spotykamy się w schronisku często, ale rzadko z aż takim...

Atosa zabrałyśmy kilka miesięcy do hotelu na diagnostykę ze względu na jego stan - tracił równowagę, przechylał główkę na jedną stronę i wydawało nam się, że ma problemy ze wzrokiem

Wiele badań w tym rezonans magnetyczny nie wykazały żadnych nieprawidłowości jednak Atos nadal ma czasami problemy z utrzymaniem równowagi.

Czy przeczyta tę historię ta jedyna osoba, która będzie chciała pomóc właśnie temu najbiedniejszemu? Po okrucieństwie, jakiego doświadczył Atos, zasługuje na coś więcej... Odrobinę miłości, bezpieczeństwa i godności... Chciałby mieć swój dom, swój bezpieczny azyl!

Atos jak się okazało w hoteliku, jest cudownym psiakiem. Bardzo zrównoważonym, chodzi na smyczy, zachowuje czystość, jest przyjazny do innych psów i ludzi.

Atos ma około 5 lat (ciężko dokładnie określić jego wiek ze względu na ciężkie przeżycia), waży 15 kg. Wiemy, że szansę na dom dla takiego zwykłego psa są marne, dlatego prosimy o ogrom udostępnień! On naprawdę zasłużył na inne życie niż to które miał do tej pory.

📞Kontakt w sprawie adopcji 516 005 919, piesek przebywa w hotelu pod Warszawą