Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Po dlugiej i nierównej walce Aza odeszła... Dziękujemy za pomoc i wsparcie. Jej śmierć była dla nas ogromnym ciosem, Aza była z nami wiele lat, była mądrym, dzielnym i cudownym psem. Tęsknimy za nią bardzo. Na zawsze pozostanie w naszych sercach.
Guzy u Azy pojawiły się nagle i rozrastały w bardzo szybkim tempie. Aza jest już po badaniach, nie do końca wiadomo co jest przyczyną guzów, jednak wszystko wskazuje na chłoniaka skóry. Guzy były czerwone i sączyła się z nich krew i wydzielina ropna.
Tak było jeszcze przed podaniem olejków, suplementów i sterydów w początkowym stanie choroby:
Stan Azy zaczął się poprawiać po tym, jak do lecenia dołączony został 20% olejek CBD (lecznicza marihuana). Dlatego chcemy kontynuować tą kurację przez jeszcze jakiś czas.
Obecnie guzy są jasne, nie sączą się, co ważne - nie tworzą sie nowe guzy! Widać ogólną poprawę w zachowaniu Azy.
Nadal jest bardzo spokojna, przed chorobą była bardzo energicznym i radosnym psem, ale wszystko przez to (mamy taką nadzieję), że to pierwsza faza leczenia, a jeszcze kilka przed nami. Wierzymy, że wróci do nas Aza taka jaką była przed chorobą.
Aza czuje się dobrze, ma apetyt, humor. Guzy dodatkowo są przemywane ślazem ze skrzypem na zmianę z babka lancetowata oraz smarowane na noc maścią nagietkową.
Takie działania przynoszą efekty, dlatego prosimy Was o wsarcie w kontyuacji leczenia Azy. Koszty są spore, bo 3-tygodniowa kuracja to 510 zł jednak wierzymy, że warto pomóc Azie, wspaniałej succe, która nie zasłużyła na takie cierpienie.
Ładuję...