Nie mamy na rezonans dla Baheery

Baheera to kot z białaczką. Miał silną anemię, myśleliśmy że to rzut białaczki. Konieczna była transfuzja. Okazało się wtedy, że choruje też na panlekupenię.

Po przetaczaniu krwi nabrał sił, spędził 2 tygodnie w szpitalu, ale udało mu się pokonać panleukopenię. Wszyscy byli zaskoczeni, bo młodsze, zaszczepione, zdrowe koty odeszły- pokonała je panleukopenia.

Nie wiemy czy w wyniku przebytej choroby czy z innego powodu Baheera ma poważne problemy neurologiczne. Główka przechylona w prawo prawe oczko 'uciekające' przechylenie całego ciała w prawo, zaburzenia równowagi. Był leczony internistycznie, ale nie ma poprawy, Niedawno poszliśmy z Baheerą do neurologa. Wiemy już, że konieczne jest jak najszybsze wykonanie rezonansu. Tylko to badanie pozwoli zdiagnozować Baheerę i ustawić mu odpowiednie leczenie.

Nie stać nas. Jeszcze nie mieliśmy takiej zapaści finansowej. Jedyną szansą na rezonans dla Baheery jest ta zbiórka, pomóżcie proszę. Baheera już tak wiele pokonał, tak ma dużo siły, wolę walki, ale bez rezonansu to nie wystarczy. To bardzo pilne!

Pomóżcie. Proszę, Baheerze!