Pilne! Gnił za życia! Bruno z białaczką zbiera na zabieg

Bruno to starszy (ok. 10-letni) kot, który przez kilka tygodni, schorowany, leżał na osiedlu mijany przez obojętnych przechodniów. Noce były już wtedy zimne, co tylko pogarszało jego stan. W końcu trafił pod naszą opiekę, prosto do kliniki. Tam okazało się, że oprócz silnego przeziębienia kot ma zgniłe wszystkie kły, świerzb w uszach, lekką anemię i co najgorsze test wykazał, że ma białaczkę.

Pocieszające jest to, że nerki są zdrowe. Gdy Bruno poczuł się lepie,j został odrobaczony, wykastrowany i usunięto mu zgniłe zęby.

Obecnie uczy się bardziej ufać człowiekowi i czerpać przyjemność z głaskania. Jeszcze trochę pracy przed nim, ale widzimy duży progres, Bruno rokuje na bardzo fajnego kota, który mamy nadzieję, ma szansę na długie życie mimo tej białaczki. Bruno ma wielką wolę życia, podobnie jak apetyt.

Szukamy mu spokojnego domu stałego (może być z innymi kotami z felv+ lub być kocim jedynakiem). Kocurek sporo czasu spędził w lecznicy, szpitalik oraz leczenie pociągnęło za sobą koszty, stąd ta zbiórka.

Bardzo prosimy o wsparcie, choćby niewielką kwotą, każdy grosik to realna pomoc, za którą będziemy bardzo wdzięczni.