Opłata za czynsz, prąd, wywóz śmieci - trywialne? Tak. Ale niezbędne, by ratować życia cierpiących zwierząt!

Zbiórka zakończona
Wsparło 26 osób
1 000 zł (10%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 3 Marca 2023

Zakończenie: 29 Czerwca 2023

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Ten rok będzie dla nas pełen wyzwań. Choć rozpoczęliśmy go z długami nieprzerwanie ratujemy zwierzęta, które wołają o pomoc…

Ostatnie nasze interwencje to m.in. Rokitka - kotka przejechana przez samochód, z połamaną miednicą oraz Franek - kot z działek, z ogromną raną na łapie, któremu grozi amputacja.

W zeszłym roku intensywnie braliśmy udział w interwencjach: pod nasze skrzydła trafiło wiele trudnych przypadków wymagających natychmiastowego leczenia, skomplikowanych zabiegów, długiej rehabilitacji. Każdego dnia walczyliśmy o życie i zdrowie zwierząt, którym krzywdę wyrządził człowiek. Odebraliśmy Marleya - szczeniaka rasy owczarek niemiecki - który był ciągnięty po asfalcie.

Przyjęliśmy pod opiekę kotkę Tusią i psa Bajzla - chore zwierzęta, osierocone przez śmiertelnie chorych właścicieli.

Udało się też ocalić życie Krzysiowi - kocurkowi, którego łapę przejechano oponą lub poharatano wnykami.

Ratowaliśmy Dorę - sunię z ropomaciczem i ogromnym guzem, która została wyrzucona z domu w burzową noc, a schronienie znalazła dopiero w ciemnej i zimnej piwnicy.

Trafił też do nas Albin - kocur z działek, żywa tarcza strzelnicza, ofiara przemocy i głupoty ludzkiej. 

NIE PRZYSŁUGUJĄ NAM ŻADNE ULGI JAKO FUNDACJI.

Jesteśmy normalnym klientem, uczciwie płacimy za usługi - opłacamy czynsz za wynajem lokalu, opłaty za media, za wywóz śmieci, za hotelowanie psów, dla których nie ma odpowiedniej przestrzeni w Kłaczkowie. To są stałe opłaty, a co miesiąc wszystko drożeje.

Lokal jest nam niezbędny - mamy tam klatki, leki, karmę, opatrunki, czyli wszystko, czego potrzebuje cierpiące zwierze, gdy trafia na rekonwalescencje po trudnych zabiegach. Oczywiście, możemy się poddać. Zamknąć azyl, wyadoptować pozostałe koty i zająć się prywatnymi sprawami. Tylko że wtedy zwierzętom już nikt nie pomoże. Wszystkie fundacje i stowarzyszenia są w podobnej sytuacji. 

Poniżej przykładowe faktury za ostatnie miesiące - co miesiąc za czynsz płacimy około 1300 zł, a za hotel dla psów - teraz Maćka, kiedyś jeszcze Bajzla - 615 zł za psa. W załącznikach wrzucamy wszystkie faktury za ostatnie 3 miesiące.

Załączniki

Pomogli

Ładuję...

Organizator
5 aktualnych zbiórek
167 zakończonych zbiórek
Wsparło 26 osób
1 000 zł (10%)
Adopcje