Prawie 40 tys. do zapłaty za leczenie zwierząt‼️

Zbiórka zakończona
Wsparło 269 osób
13 560 zł (34,05%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 8 Grudnia 2022

Zakończenie: 30 Kwietnia 2023

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
20 Lutego 2023, 00:06
Nie poddajemy się i działamy dalej!

Dzięki Waszej pomocy spłaciliśmy kolejne faktury za leczenie naszych zwierząt. 

Pokaż wszystkie aktualizacje

09 Stycznia 2023, 20:10
Wchodzimy w Nowy Rok z długami... :(

Rok 2023 rozpoczynamy z długami. Mimo, że nie udało nam się spłacić zaległych faktur nie poddajemy się i działamy dalej. Jesteśmy szaleni? Tak. Nie potrafimy odmówić pomocy zwierzętom, które wręcz o nią wołają. Porzucone i skrzywdzone przez człowieka mogą liczyć tylko na siebie. CO MIELIŚMY ZROBIĆ?

Rokitka - Kotka po wypadku w Rokietnicy, uratowana przez dwóch chłopców, którzy zainteresowali się jej losem. Po pierwszych badaniach wiedzieliśmy już, że mamy fatalne złamanie miednicy, uszkodzenie panewki udowej i przemieszczenie pęcherza. Na szczęście operacja się udała - długa i wyboista droga przed nami w walce o zdrowie i sprawność Rokitki, ale jesteśmy dobrej myśli. Z Waszą pomocą nam się uda!

Uszatek - kocurek cudem uratowany przy współpracy z fundacją Animal Security. Opłacany przez fundację Ja Pacze Sercem. Zaniedbany, porzucony, chory... Takiego kociego nieszczęścia dawno niewidzieliśmy. Ledwo widzi, z trudem otwiera oczy, nie ma uszu... Na dworze nie miałby szans na przeżycie!!

Edward - kocurek wyrzucony z domu w sylwestrową noc. Gdyby nie szybka interwencja naszej wolontariuszk zapewne zginąłby pod kołami samochodu uciekając od huku i wystrzału petard.

Jadzia - bezdomna kotka wyłapna z dzikiego stada kotów na kastrację. Mieszkała przy os. Sobieskiego.

09 Stycznia 2023, 01:33
Trzy faktury opłacone dzięki Wam!

Choć nie udało nam się osiągnąć celu, dzięki Waszej pomocy mogliśmy opłacić trzy kolejne faktury: I ratę za leczenie kotów w październiku 2022, za hospitalizację ciężko chorej kotki Momo i diagnostykę kotki Ciapy.  Dziekujemy za Wasze zaangażowanie. Mamy nadzieję, że za jakiś czas wyjdziemy z długów... 

20 Grudnia 2022, 21:43
Udało nam się zapłacić za dwie faktury!

Dzięki Wam opłaciliśmy dwie faktury z klinik weterynaryjnych. Spłaciliśmy dług za zabieg stomalotologiczny kotki Chanel oraz ostatnią ratę za zaległą fakturę za leczenie naszych podopiecznych we wrześniu. Musimy uzbierać jeszcze dużo pieniędzy, aby wejść w Nowy Rok bez długów. Pomożecie? 

MAMY DO ZAPŁATY 5 FAKTUR ZA LECZENIE BEZDOMNYCH ZWIERZĄT! ŁĄCZNA KWOTA DŁUGU WYNOSI 23 611,62 ZŁ. LECZNICE NIE PRZYJMĄ JUŻ OD NAS ZWIERZĄT...

Wiemy, że to ciężki czas wydatków, koniec roku i zaraz Święta. Wszędzie zbiórki, kiermasze i bazarki, bo każda fundacja, także i nasza, robi wszystko, żeby przetrwać. Zgłaszacie się do nas codziennie po pomoc dla zwierząt, które znajdujecie i my chcielibyśmy tej pomocy udzielić każdemu, jednak w tej chwili jesteśmy tak zadłużeni u weterynarzy, że nie jesteśmy w stanie dalej pomagać. 23 tys. do zapłaty to suma za wszystkie ciężkie przypadki połamańców, kotów w krytycznym, agonalnym stanie czy po prostu chorujących i potrzebujących diagnostyki i pomocy...

Krzyś - trójłapek, do którego  strzelano. Z ciała kocurka wyciągnięto 2 śruty - z łapy i z czoła. Gdyby nie szczęście kot już byłby martwy. 

Wiesio - kocur pogryziony przez psa i przerzucony przez płot przez gospodarza. Dzielnie walczył o życie, a potem zdrowie w klinice. 

Albin - żywa tarcza strzelnicza, był też podduszany. Ile w swoim życiu się nacierpiał - tego nie wiemy. Chcemy, aby czuł się bezpicznie i zaufał człowiekowi. 

Dwa śruty wyciągnięte z ciała Albina - jeden znajdował się tuż przy kręgosłupie! Mógł on sparaliżować kota!!

Bonnie - zagłodzona kotka, po traumatycznych przejściach. Jest pod naszą opieką już kilka miesięcy, ale nadal nie ufa ludziom i nie chce wyjść z klatki. Nie wiemy jakich cierpień zaznała, ale boi się dotyku człowieka.

Prosimy, pomóżcie!

Za każdym kotem, który czeka na pomoc, stoi kolejna smutna historia. By dalej pomagać, musimy opłacić wszystkie zaległe faktury, inaczej lekarze NIE PRZYJMĄ JUŻ OD NAS ZWIERZĄT — rozumiemy to, przecież nikt nie chce pracować za darmo... Prawda jest taka, że miejsce na przyjęcie kolejnych podopiecznych mamy, ale brakuje środków na leczenie i utrzymanie. Na dziś kwota zadłużenia wynosi 23 611,62 zł. Czy stanie się cud i uda nam się ją uzbierać? Czy wejdziemy w Nowy Rok bez długów, pełni nadziei, że możemy dalej działać dla Was i dla zwierząt? Bez Was nie będzie nas...

Poniżej szczegółowe rozliczenie, byście wiedzieli, za co płacimy i o co prosimy. Każdy miesiąc to dla nas praktycznie KAŻDY DZIEŃ spędzony w klinice nie z jednym, a często z kilkoma kotami jednocześnie... Nie jesteśmy w stanie nawet na bieżąco o tym wszystkim pisać. Smarki, biegunki, wymioty, osłabienie, zepsute zęby, ropiejące oczy itd. to nasza (i bezdomniaków) codzienność...

ROZLICZENIE:

FV 450/2022 — 12 232,75 zł69 wizyt w gabinecie we wrześniu z 27 kotami, a w tym wizyty, wykonane badania, przeprowadzone zabiegi i podane leki (Serafina, Mami, Tusia, Momo, Albin, Czorcik, Radosława, Balbina, Kulka, Bambosz, Wiola, Rudobiały, Bury, Czarna, Pascal, Diabolina, Geralt, Ciri, Asterix, Obelix, Landrynka, Mandarynka, Astrid, Mushi, Lissa, Lasse, Bosse)

 

Momo - kotka każdego walczy o życie!! Została wyrzucona z domu, pogryziona przez psa lub inne koty, nie miała gdzie się podziać. Ma wadę serca, nadciśnienie, problemy skórne... Czy dostanie szansę na jeszcze kilka miesięcy szczęścia?

Mushi - kociak znaleziony bez mamy i rodzeństwa. Ważyła niecałe 300 g, gdy trafiła pod naszą opiekę. Była karmiona butelką. Walczyliśmy o każdy łyk i kęs. Jej życie wisiało na włosku...

Wiola - kociak z kocim katarem i skręconym jelitem. Gdyby nie pilna interwencja weterynarzy kotki już by z nami nie było. Kotka czeka w domu tymczasowym na dom.

FV 489/2022 — 7 546,71 zł 76 wizyt w gabinecie w październiku z 32 kotami, a w tym wizyty, wykonane badania, przeprowadzone zabiegi i podane leki (Bosse, Tusia, Geralt, Landrynka, Obelix, Ciri, Asterix, Pascal, Mushi, Ruby, Groovy, Java, Perl, Momo, Rudy, Lissa, Kulka, Serafina, Radosława, Wiola, Chałka, Mistrz, Tuna, Kreska, Milton, Bonnie, Astrid, Morelka, Diabolina, Lars, Mami, Żelek)

Tusia - kocia serniorka, która trafiła pod nasz parasol po śmierci swoich opiekunów. Miała zepsute zęby, polipy w uszach, stan zapalny jelit i trzustki. Walczyliśmy o jej komfort życia.

Astrid - kociak ze złamaną nogą. Udało się uratować kończynę. Teraz kotka będzie mogła w końcu cieszyć się dzieciństwem.

FV 528/2022 — 8 182,84 zł 62 wizyty w gabinecie w listopadzie z 19 kotami, a w tym wizyty, wykonane badania, przeprowadzone zabiegi i podane leki (Mushi, Momo, Wiola, Kulka, Mandarynka, Uniwerka, Mirabelka, Czarny, Ruby, Astrid, Mami, Diabolina, Landrynka, Tosia, Czorcik, Ciapa, Java, Perl, Groovy)

Czorcik - wrażliwy kocurek z obniżoną odpornością. W kociarni mieszka w klatce. Gaśnie i wycofuje się z dnia na dzień. Ciągle łapie różnego rodzaju infekcje. Ostatnią deską ratunku dla niego jest dom. 

Diabolina - siostra Czorcika. Cierpi na przewlekły stan zapalny dziąseł. Tylko silne leki mogą uwolnić ją od bólu i cierpienia. Obecnie nie stać nas na nie. Co mamy zrobić?

FV 220/2022 — 1 885,00 zł — leczenie kotów bezdomnych w listopadzie

FV 886/01/2022 — 800 zł — leczenie zębów kotki Chanel

Chanel - kotka znaleziona z kociakiem na parkingu. Miała potworny kamień nazębny i zepsute kły. Musiała pilnie mieć wykonany zabieg usunięcia zębów. Teraz może żyć w komforcie. Szuka domu.

Krzyś - żyje szczęśliwie u boku swoich opiekunów. Świetnie radzi sobie bez przedniej łapki. To kochany kot!

Załączniki

Pomogli

Ładuję...

Organizator
5 aktualnych zbiórek
167 zakończonych zbiórek
Wsparło 269 osób
13 560 zł (34,05%)
Adopcje