Fredzio z gnijącą raną. Karton był jego domem a ból jedynym kompanem niedoli...

Wsparło 25 osób
4 350 zł (100%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 19 Lutego 2024

Zakończenie: 31 Lipca 2024

Godzina: 03:00

Malutki, bezbronny i ranny. Błąkał się od wielu dni, a jedyne na co mógł liczyć to... karton.

Tak... ludzie widząc, że w okolicy kręci się psiak dali mu karton, by mógł się w nim schronić. Eh... nawet nie wiemy, jak to komentować.  Dzięki interwencji jednego z naszych zwierzolubnych przyjaciół psiak trafił pod nasze skrzydła. Mały Fredzik, był totalnie bez chęci do życia... nic dziwnego, bo okazało się, że na jego udzie jest paskudna, stara sączącą się ropą i okrutnie śmierdząca rana.

Powstała prawdopodobnie w wyniku pogryzienia. Ten biedny, zmęczony życiem pies w najgorsze i najmroźniejsze noce roku, spał w kartonie i GNIŁ OD ŚRODKA. 

Na cito zawieźliśmy go do weterynarza. Po prześwietleniu okazało się, że nóżka jest złamana, dodatkowo Fredzio ma ogromne zwyrodnienia, przez które każdy nawet najmniejszy krok to ogromny ból.

Jak wiecie, staramy się robić wszystko, by psy, które trafiają pod naszą opiekę miały odpowiednią pomoc, dlatego zabraliśmy Fredzika do najlepszego ortopedy w Polsce, do Szczecina. Tam Doktor dokonał dekapitacji kości udowej prawej, przez którą Fredzio bardzo cierpiał. 

Stare rany zostały dokładnie oczyszczone i poszyte.

Psiak jest już po zabiegu i powoli dochodzi do siebie. Dzielnie znosi wszelkie zabiegi, opatrywanie rany itp. Jakby wiedział, że wszystko robimy dla jego dobra i nikt nie zrobi mu krzywdy.

Prosimy Was o wsparcie dla Fredzika, jeśli jego historia złapała Was za serce i chcecie mu pomóc. 

Wiemy, że czasy są trudne, ale nawet najmniejsze wpłaty dają nam i jemu nadzieję. Musimy opłacić faktury za badanie klinice, operacje dekapitacji kości udowej, zdjęcia RTG, leki, doby szpitalne, paliwo na dojazdy do Szczecina. Niestety jak już wiecie, bez pieniędzy nie da się pomagać. Dziękujemy imieniu naszym i Fredzika.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
6 aktualnych zbiórek
50 zakończonych zbiórek
Wsparło 25 osób
4 350 zł (100%)
Adopcje