Mamy poważne problemy finansowe, dużą ilość chorych kotów i wielkie faktury za leczenie. Bardzo prosimy o wsparcie!

Wsparło 138 osób
4 270 zł (7,76%)
Brakuje jeszcze 50 730 zł
Adopcje

Rozpoczęcie: 5 Kwietnia 2024

Zakończenie: 15 Maja 2024

Godzina: 23:59

Nasza aktualna sytuacja jest cały czas dramatyczna. Ilość kotów w potrzebie również wciąż jest ogromna. Wiele z nich, które trafiają do nas, to przypadki wymagające specjalistycznego leczenia i opieki. Koty z przewlekłymi chorobami, infekcjami czy problemami nerkowymi. Koszty leczenia ciężko chorych kotów są ogromne i niebezpiecznie obciążają nas finansowo.

W tym roku otrzymaliśmy już trzy faktury za leczenie kotów w naszej podstawowej klinice weterynaryjnej, i kwoty są przerażające, bo za styczeń i luty to ponad 50 tysięcy złotych. A nie mamy jeszcze faktury za marzec, czy faktur z innych lecznic. Ale jeśli na tej zbiórce udałoby się zebrać, choć na te trzy faktury, które już dostaliśmy w tym roku, bylibyśmy w siódmym niebie.

Niestety, nie jesteśmy w stanie pokryć tych ogromnych kosztów sami. Połączona suma faktur za ostatnie miesiące jest zatrważająca, a telefony z prośbą o pomoc nie milkną. Jak poradzić sobie z tymi wydatkami? Gdzie wziąć pieniądze na leczenie? Potrzebujemy pomocy, bo bez niej nie damy rady.

Jeśli uważacie, że nasza praca ma sens, prosimy o wsparcie. Nasza działalność opiera się na pracy wolontariackiej i zaangażowaniu społecznym, ale bez finansowego wsparcia nie będziemy w stanie dalej funkcjonować. Prosimy o pomoc w spłacie zadłużeń, byśmy mogli kontynuować naszą misję pomocy bezdomnym zwierzętom. Dziękujemy za każdą kwotę wpłaconą na nasze zbiórki, tylko wspólnie możemy dać szansę tym potrzebującym kociakom.

Te, które do nas trafiają, to przeważnie ciężkie przypadki, potrzebujące więcej zabiegów i opieki. Finansowo leczenie ciężko chorych kotów staje się nie do przeskoczenia. Na niektórych zdjęciach są pokazane z iloma kotami, mniej więcej codziennie jeździmy do lecznic, są zdjęcia kotów chorych, w trakcie zabiegów. Ale nie mamy dużo takich zdjęć, nie ma czasu ich robić.

Brak pomocy = koniec działalności, bo żeby pomagać ciężko chorym kotełkom, trzeba płacić za ich leczenie i utrzymanie, a to staje się już niewykonalne. Wciąż tłumaczymy osobą, które dzwonią, że nie mamy żadnego dofinansowania, że na działalność musimy sami zdobyć pieniądze, że to praca społeczna, wolontariacka, to nie jest nasza praca zawodowa.

Możemy pomagać jeśli robimy to wspólnie. Tylko wtedy gdy Wy pomagacie nam wpłacając nawet drobne kwoty min. na nasze zbiórki. My możemy zająć się opieką i wszystkim, co jest z tym związane, ale nie jesteśmy w stanie sami opłacić leczenia i utrzymania.

Jeśli uważacie, że to, co robimy ma sens to prosimy Was o pomoc, bez tej pomocy sens się zatraca...Prosimy o pomoc w spłacie długów. Sytuacja finansowa stowarzyszenia, pomimo zbiórek na poszczególne chore koty, prowadzonych licytacji i bazarków, kwest i wszelkiego typu innych możliwości pozyskiwania funduszy, od kilku miesięcy systematycznie pogarsza się.

Podana kwota zbiórki, nie pokrywa całości naszego zadłużenia. Staramy się pozyskiwać pieniądze także z innych źródeł, ale bez pilnego uregulowania najstarszych faktur możemy zostać odcięci od możliwości leczenia kotów. Dlatego też bardzo prosimy o wsparcie finansowe, abyśmy mogli, dzięki Państwa hojności w dalszym ciągu jak najlepiej pomagać zwierzętom.

Załączniki

Pomogli

Ładuję...

Organizator
6 aktualnych zbiórek
96 zakończonych zbiórek
Wsparło 138 osób
4 270 zł (7,76%)
Brakuje jeszcze 50 730 zł
Adopcje