Skarbonka Kleo

Zuzia Be
organizator skarbonki

Zuzia Be

Kleo była ze mną od 16 lat. To mój najlepszy przyjaciel z najdłuższym stażem. We wzorowej kondycji z idealnymi wynikami i tylko małą zmianą na brodzie do wycięcia. Kilka dni temu nagle odeszła na moich rękach i mimo reanimacji i szybkiego transportu do gabinetu, weterynarz potwierdził, że jej serduszko już nie bije. Wbrew pierwszemu instynktowi postanowiłam, że pieniądze jakie przeznaczyłabym na sekcję zwłok oraz pochówek indywidualny (pozwalający na zachowanie prochów, ale znacznie droższy) albo podbiegnięcie do najbliższego studia tatuażu z jej zdjęciem, chciałabym przekazać na koty, które nadal żyją i bardzo by im się to przydało.

Jeśli masz na to zasoby, zapraszam Cię do upamiętnienia życia mojej kotki w postaci wpłaty (a jestem upamiętnieniowym świrem i będę bardzo wdzięczna) razem ze mną.

Memris (opszynal)

Zuzia Be

W wakacje na wsi 2007 wychodziła z pola na podwórko towarzyszyć cioci w dojeniu krowy. Potem przybiegała chować mi się pod polarek i mruczeć głośniej niż traktor pana Mietka. Rodzice się ugięli i wróciła z nami do Warszawy. Chyba zbajerowała ich na największe oczy jakie kiedykolwiek u kota widziałam.

Zuzia Be

W podstawówce kładłam się do łóżka z książką z biblioteki o kotach i Kleo pod pachą i czytałam jej na głos. Myślałam, że to robię dla niej, ale przez to czytałam najlepiej w klasie.

Zuzia Be

Przy zapaleniu krtani kładła mi się przy szyi i jak to ona, mruczała głośno.

Zuzia Be

W najgorszych momentach dorastania i dorosłości pozwalała płakać w swoje futerko.

Zuzia Be

Lubiła podpijanie zimnej herbaty i spocone koszulki. Jej ulubiony film to pajęczyna Charlotty.

Zuzia Be

Zuzia Be

Darowizny trafiają bezpośrednio do fundacji:
0%
0 zł Wsparło 0 osób CEL: 1 000 ZŁ
Wesprzyj