Kociaki urodzone na cmentarzu

To NIE JEST miejsce dla kociąt 😭 Na cmentarzu na Junikowie żyje stado kotów - około 15, mają swoich karmicieli, mieszkają w budkach. Niestety... otrzymaliśmy zgłoszenie o nowych kotach: to kotka i trzy kociaki, które urodziły się na cmentarzu.

Maluchy (kotkę i dwa kocurki) wyłapaliśmy i zostały zabezpieczone na czas kwarantanny. Kłaczkowo jest przepełnione, więc kociaki siedzą obecnie w awaryjnym miejscu na działkach w klatkach, gdzie zostały odpchlone i odrobaczone. PILNIE potrzebujemy nowych domów tymczasowych nie mamy miejsca w Kłaczkowie, aby je przyjąć, a cmentarz to nie jest miejsce dla maluchów.

Zbieramy na wyprawkę dla trzech kotów i ich mamy:

- szczepienia 

- wizyta w klinice

- test fiv/felv

- odrobaczenie, odpchlenie

- karma, żwirek i akcesoria

Prosimy o wsparcie!