Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Niniejsza zbiórka powstała na pokrycie kosztów utrzymania do czasu adopcji.
Jestem Jurek. Moja Pani zmarła w szpitalu a ja zostałem sam... Zupełnie sam... Znów... bo 2 lata temu byłem adoptowany ze schroniska i Pani była moją ukochaną przyjaciółką, z którą miałem być do końca... Niestety stało się inaczej... Mam około 7 lat i jestem bardzo radosny, energiczny, inteligentny i ufny. Kocham człowieka... Ciocie mówią, że nie sposób mnie nie polubić i kochać!
Ważne: nie lubię kotów i kur. I to bardzo (w takich sytuacjach wychodzi na jaw moja natura psa myśliwskiego, czyli jamnika szorstkowłosego). Jak poczuje trop, to nie odpuszczam! Chodzę dość ładnie na smyczy, ale lepiej mnie z niej nie spuszczać, bo nie za bardzo wtedy słucham. Ale wydaje mi się, że prawdziwy psiarz poradzi sobie z tym bez problemu, bo szybko się uczę. Pomóż mi, udostępnij, a może adoptuj... Odwdzięczę się z całego serca.
Ładuję...