Kociaki z Podkowy

12 dni do końca
Wsparło 28 osób
930,50 zł (31,01%)
Brakuje jeszcze 2 069,50 zł
Adopcje

Rozpoczęcie: 8 Stycznia 2024

Zakończenie: 13 Maja 2024

Godzina: 23:59

30 Kwietnia 2024, 10:23
Fidel i Ivan - bracia z krwi

Ivan ma kompulsywne wylizywanie sierści
Fidel ma zakaźne zapalenie otrzewnej. Wczoraj rozpoczął terapie 84 zastrzyków. Fidel wygląda jak w ciąży. Brzuch wypełniony płynem bardzo mu przeszkadza. Ale Fidel rownocześnie tak bardzo chce żyć - choć jego całe życie składa się ze spania w jak najcieplejszym miejscu i sprawdzania miski czy jest jedzenie. Jeżeli Fidel dozyje 14 dni - jest szansa że pokona chorobę.

Ponieważ sa rodzeństwem pytanie czy zachoruje też Ivan, który miał szukać domu.... jesli zachoruje to kiedy? Czy go szczepić czy nie szczepić? kazda zmiana w jego życiu może wywołać chorobę smiertelną...

Pokaż wszystkie aktualizacje

02 Kwietnia 2024, 01:28
Fidel i Ivan żyją

Fidel - najmniejszy z kociaków z Podkowy choc najsłabszy - nie zachorował na panleukopemią. Jego waga to 1,5 kg
Fidel ma cały czas koci katar (nie ma bakterii w nosie ani w oczach). Teraz nie dostaje antybiotyku -tylko krople do nosa. To juz kolejne krople, pewnie znowu nie zadziałają. Niewątpliwie Fidel bedzie kocim inwalidą. Nie rozwija się normalnie z powodu choroby

Ivan - najwiekszy z kociaków z Podkowy (waga 3 kg) zachorował, ale objawy były słabe. Za kilka dni dostanie szczepionkę. I potem bedzie szukał domu.
Ivan ma chrakterystyczne ubarwienie, Jest czarny kotem z białym podszerstkiem.

08 Marca 2024, 14:45
8 marca - Megi nie żyje

Megi umarła tej nocy, dołączyła do swojego braciszka.

Prawdopodobnie zabiła ją panleukopemia, ponieważ Frost jest na nią chory i test wyszedł pozytywny.

07 Marca 2024, 12:33
Maleńka Megi z Podkowy

Megi znowu chora. Koci katar atakuje. Ma flegme wszędzie w nosie, w oskrzelach. ale je i sie bawi, dlatego licze że leki pomogą?

05 Marca 2024, 14:20
zgon

jeden z kociaków nie żyje. Nie wiadomo jaka  była przyczyna smierci, gdyż dzień wczesniej czuł sie jeszcze dobrze. Wieczorem był słaby, dostał leki a rano juz reanimacja nie pomogła

27 Lutego 2024, 10:49
3 kociaki z Podkowy

kazdy z nich przytył po 1 kg. jeszcze sa leczone, ale jest poprawa

14 Stycznia 2024, 23:34
kociaki z Podkowy

aktualizacja: mamy 3 kociaka, tez jest chory, ale trzyma sie lepiej. 4 kociak niestety ale zamarzł (taką wiadomosć dostałam od karmicielki). 
wiec są w sumie 3 czarne kociaki: 2 kocurki i jedna kotka.
jeden z kocurków niestety ale nie bedzie widział na 1 oko ( drugie jest zdrowe).
Ogólnie nie stan kociaków uległ znacznej poprawie, choc choroba jeszcze nie mineła.
Mała kotka na widok miski z jedzeniem macha ogonem z radości jak pies :)

 Kociaki zaczynaja się bawic, co oznacza ze czują się znacznie lepiej

Wreszcie są - kociaki z Podkowy, długo na nie czekałam... aż w końcu udało się złapać - te 2 w najgorszym stanie. Kociaki to wrześniowy miot - bez szans na przeżycie na mrozie. Kociaki to kocurek i kotka. Kocurek ma jedno oko tragiczne, nie wiem, czy to się skończy, możliwe że utratą oka?

Na całe szczęściu jedzą same, dlatego suplementy  można podawać w karmie. Oprócz tego antybiotyk i do oczu też antybiotyk 3 razy dziennie. Załatwiają się prawidłowo. Na pewno jest im przyjemnie ze maja pełne brzuchy i mieszkają w cieple. Po tych 2 mroźnych nocach, kiedy było - 20 st C - juz by nie żyły.

Nie wiem co się stało z ich rodzeństwem - ciągle czekam na wiadomości o nich i odłowienie przez karmicieli. Oby przeżyły... To są koty zdecydowanie nadprogramowe, ponad stan, ponad zdrowy rozsądek, upchnięte w dodatkowo rozstawionej klatce.

Nie mamy pieniędzy na ich leczenie. Wchodzimy w nowy rok 2024 z długami z 2023. Prosimy o darowiznę, aby kociaki z Podkowy można było leczyć.

Pomogli

Ładuję...

12 dni do końca
Wsparło 28 osób
930,50 zł (31,01%)
Brakuje jeszcze 2 069,50 zł
Adopcje