Kociaki wyrzucone jak śmieci

14 dni do końca
Wsparło 27 osób
777 zł (43,16%)
Brakuje jeszcze 1 023 zł
Adopcje

Rozpoczęcie: 21 Maja 2024

Zakończenie: 30 Czerwca 2024

Godzina: 06:00

Wyrwane psu z gardła walczą o życie. Dwa maluszki proszą o wsparcie w leczeniu kociego kataru oraz kupnie karmy junior, żwirku i podkładów.

Opatów - spore miasto, ale niestety nikt nie pomaga, nikt nie chce być domem tymczasowym, przykre. Dostaliśmy zgłoszenie: pani ktoś podrzucił maleńkiego, chorego kotka. Za chwilę napisała, że drugiego maluszka wyjęła z pyska psa w ostatniej chwili, już by go nie było na świecie 😔 Niestety pani nie mogła ich zabezpieczyć, bo jej psy są agresywne do kotów, ale wzięła kocięta do weterynarza na wizytę.

Kotki są w złym stanie 🥹, mają zaawansowany koci katar, jeszcze nie za dobrze jedzą same. Mają ok 4 tygodni...maluszki trzeba dogrzewać, masować brzuszki, przytulać. Jest ciężko, ale miejmy nadzieję, że podawane leki i okazane ciepło od człowieka da im szansę, żeby ich maleńkie ciałka wygrały z chorobą. Pilnie potrzebujemy mokrej i suchej karmy junior, mleka dla kociąt, żwirku oraz podkładów. A najbardziej potrzebujemy domu tymczasowego dla dwójki maluszków. Przed nimi długie leczenie  będzie spora faktura do zapłacenia.

Bardzo prosimy o pomoc. W tym miesiącu zabezpieczyliśmy 7 kotów i tak naprawdę każdy z nich potrzebuje leczenia. Dla nas są to ogromne koszty.

Pomogli

Ładuję...

14 dni do końca
Wsparło 27 osób
777 zł (43,16%)
Brakuje jeszcze 1 023 zł
Adopcje