Zabiła nas śmiertelna choroba - pomóż naszym braciom

Zbiórka zakończona
Wsparły 524 osoby
5 691 zł (71,13%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 16 Listopada 2018

Zakończenie: 16 Grudnia 2018

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Tak bardzo chciałyśmy żyć. Tak bardzo chciałyśmy być szczęśliwe. Gdy to czytasz, my już jesteśmy za Tęczowym Mostem. Ziutka i Chanel.

Zabiła nas dziś śmiertelna choroba, nazywa się panleukopenia...

Nasze kocie siostry i bracia są teraz w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Jest ich 17 - 17 kocich istnień, które, tak jak my, bardzo chcą żyć, bawić się i być szczęśliwe. My też bardzo chciałyśmy, ale nie udało nam się. Trzech naszych braci= jeszcze walczy.

Pomóżcie ciociom z KociArki uzbierać pieniądze na surowicę, która uratuje nasze kocie rodzeństwo!

Kochani, los siedemnastu kociąt zależy od tego czy damy radę zapewnić im szczepienie surowicą. Jedyną do jakiej mamy dostęp to FELISERIN+ dostępny od ręki w lecznicy w niemieckim Loecknitz. Koszt tej surowicy to 23 euro za ampułkę... Mamy zapewnione 20 ampułek do odbioru w poniedziałek.

Na tą chwilę szczeciński policki oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzetami pożyczyły nam surowicę FELISERIN+ na trzy dni szczepień. Tą surowicę musimy odkupić. Na kolejne dni leczenia już jej nie mamy, bo nie ma skąd jej wziąć - jedynie z Niemiec. A musimy podawać ją minimum 7 dni.

Błagamy, pomóżcie nam uratować te kocięta!

[Aktualizacja 17.11.2018]

Nasze kocięta walczą dzielnie z okrutną chorobą. Cały czas mamy nadzieję, że wygrają.
My już teraz musimy zaplanować kolejne działania związane z procedurą odkażania i dezynfekcji pomieszczeń, w których przebywają. Nie możemy dopuścić do tego aby nasz największy dom tymczasowy został wyłączony na pół roku z przyjmowania kotów.

Ci, którzy mieli styczność z tą śmiertelną chorobą doskonale wiedzą, że utylizować będziemy musieli wszystko - legowiska, zabawki, drapaki, koce, kocie łóżeczka, kuwety. Wszystko, z czym miały styczność kocięta. To jakoś z czasem odkupimy...

Najważniejszym i najpilniejszym zakupem po surowicy są medyczne lampy bakteriobójcze, które będą musiały być ustawione w pomieszczeniach, aby zabijały promieniowaniem wirusy. Koszt jednej lampy to 580 zł w najprostszej wersji...


Każda złotówka, która pozostanie z zakupu surowicy i obsługi weterynaryjnej chorych kociąt zostanie przekazana na zakup lamp bakteriobójczych.

Musimy zrobić wszystko aby nasz największy dom tymczasowy mógł nadal działać bo bez niego nasze możliwości pomocy będą bardzo mocno ograniczone.

[Aktualizacja 29.11.2018]

Kochani, przedstawiamy Wam rachunek za zakup surowicy do ratowania kociąt. Surowica została sprowadzona z niemieckiej lecznicy w Loecknitz.


Dzięki tej surowicy nasze kocięta wychodzą ze śmiertelnej choroby. Cieszy nas to ogromnie, każdy z nich jest dowodem na to, że dzięki ludziom o wielkich sercach, dzięki Wam, naszym Darczyńcom, możliwe jest ratowanie z okowów śmierci.
Tyle ciepłych słów, pomocy, wsparcia jakie doświadczyliśmy z Waszej strony jest dla nas ogromnym dopingiem <3

Kocięta rosną, zdrowieją i powoli stają się rozbrykanymi małymi łobuziakami. My natomiast musimy opłacić fakturę za opiekę weterynaryjną: wizyty domowe lekarzy przez 12 dni, czasem nawet dwukrotne w ciągu dnia, za kilkunastokrotnie wykonane tesy na panleukopenię, za badania morfologiczne krwi, które były konieczne przez podawaniem leku Zarzio, za antybiotyki, kroplówki, preparaty wzmacniające.

Miesiąc jeszcze nie jest rozliczony ale na tą chwilę koszty opieki nad naszymi maluchami sięgają już prawie 4 tysięcy. Do tej kwoty dochodzą jeszcze koszty opieki nad innymi naszymi podopiecznymi: Syriuszkiem, Trio, Gargamelkiem z grzybicą, Rambo z chorymi oczkami.

Kochani, te koszty są dla nas ogromne. Musimy zwiększyć kwotę zbiórki. Prosimy, pomóżcie nam zebrać pieniądze na opłacenie faktury za ratowanie kociąt. Błagamy o grosik dla nich.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
1 aktualna zbiórka
14 zakończonych zbiórek
Wsparły 524 osoby
5 691 zł (71,13%)
Adopcje