Kocurkowe szczęście

Zbiórka zakończona
Wsparły 23 osoby
250 zł (100%)

Rozpoczęcie: 10 Lutego 2017

Zakończenie: 14 Lutego 2017

Godzina: 01:00

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Ostatnio mamy szczęście do kocurków. Miło nam przedstawić nowych podopiecznych na naszym pokładzie! Bruno, który miał być dziewczynką, a okazał się jednak chłopczykiem - kocurek miał wadę wrodzoną zwaną wnętrostwem. Był kocurkiem dokarmianym przez okolicznych ludzi i pewnego mroźnego dnia postanowił znaleźć sobie ciepły dom.


 

Kocurek wybrał sobie najpierw na towarzysza pieska Rico, z którym kiedy tylko się spotkali, zawsze bawili się wcale nie jak pies z kotem. Razem wybrali się do nowego domu, do naszej wolontariuszki Gabrysi i jej cudownej rodziny. Bruno okazał się kotkiem domowym, chętnym do spania w łóżku i zabaw z resztą kocio-psiej drużyny.

Drugi nasz bohater to Walduś, który trafił do nas dwa dni po Brunie. Walduś miał trochę mniej szczęścia, bo kiedyś miał dom, jednak pod koniec września pojawił się na jednym z ogródków domowych. Nie radził sobie w nowych, niesprzyjających okolicznościach, przeganiany przez ludzi, atakowany przez inne kocury i ufny wobec każdego napotkanego człowieka... Walduś na szczęście jest już bezpieczny i otoczony troskliwą opieką u pani Danusi, u boku której czuje się jak ryba w wodzie.


Zbieramy na zaczipowanie i kastrację obu chłopaków (niestety, Bruno będzie miał wykonywaną skomplikowaną operację, ponieważ trzeba otworzyć jamę brzuszną…). Zwracamy się z prośbą o pomoc. Pomożecie nam ułatwić im wejście w nowe, szczęśliwe życie?

Pomogli

Ładuję...

Organizator
0 aktualnych zbiórek
11 zakończonych zbiórek
Wsparły 23 osoby
250 zł (100%)