Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Ruszyliśmy z kastracją na pierwszy rzut poszły suczki, podczas zabiegów okazało się, że prawie wszystkie byly już w ciąży! Niebawem psów byłoby przynajmniej o 20 sztuk więcej! Z samych 4 suczek. Mozna powiedzieć, że zdazylismy w ostatniej chwili by zatrzymać tą fale rozmnażania :( na dzień dzisiejszy zostało jeszcze z 15 sztuk 5 psów i 1 suczka do zabiegu. W większości były to zabiegi aborcyjne, które jak wiadomo są bardziej skomplikowane niż standardowa kastracja. Wszystkie suczki mają się dobrze. Bardzo dziękujemy za waszą pomoc. Bez was by się nie udało! Dziękujemy za każdy wpłacony grosz!
Jedna tragedia goni kolejną, brakuje nam juz sił :((
Błagamy o pomoc!
Zapewne pamiętacie pieski od Starszej Pani gdzie około 70 psów potrzebowało naszej pomocy. Często za psią tragedią kryje się rownież tragedia ludzka. Zdecydowaliśmy się pomóc bo pękały nam serca wiedząc, że wszyscy umywają ręce. Zrobiliśmy co w naszej mocy, by pomóc zwierzętom ale również ich właścicielce. Ale nigdy nie byłoby to możliwe bez waszej pomocy! Mamy nadzię, że i tym razem uda nam się wspólnie uratować te psiaki!
Dziś stajemy przed kolejna próbą czy starczy nam sił, czy i tym razem zdołamy pomóc. Tym razem psów na szczęście jest o wiele mniej, ale i tak dużo 18 sztuk ogonków wita nas na posesji w jednej z wsi. Właścicielką jest jedna kobieta, która sama nie ma lekko. Kocha te psy i o wszystkich potrafi nam opowiadać z uczuciem. Stara się dbać o nie jak może psy nie są wygłodzone ale potrzebuja profilaktyki odrobaczenia, odpchlenia bo część się drapie i najważniejszej rzeczy czyli kastracji! Są to pieski małe wsród nich także szczeniaki, którym jako pierwszym mamy nadzieje znaleźć domy. Część tej gromadki mamy nadzieję, że uda się wyadoptować.
Kochani bez waszej pomocy nie damy rady!
Potrzebujemy funduszy na kastracje wszystkich psiaków, odrobaczenie, odpchlenie, dobrej jakości karmę, ewentualne leczenie.
Liczymy ze i tym razem wspólnie damy radę!
Ładuję...