Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani, bardzo dziękujemy za pomoc i wsparcie dla Kostusia. Los skrzywdził go ogromnie, ale dzieki Waszej pomocy Kostuś mógł bezpiecznie czekać w domowych hoteliku na swój własny dom. I nadszedł dzień, w którym pojawił się ktoś, kto pokochał Kostusia bez łapki. Kostek zamieszkał w domu z koleżanką i suczką. Kostusiowi i jego nowej rodzinie życzymy samych wspaniałych chwil. I jeszcze raz dziękujemy Wam za wsparcie psiaka bez łapki.
Historia Kostka jest smutna i drastyczna. Trafił do nas ze zdartą skórą i mięśniami łapy w wyniku ciągnięcia przez samochód. Oprócz wielkiej otwartej rany z kośćmi na zewnątrz miał uraz miednicy, kości piszczelowej, stawu skokowego, paliczków.
Podjęliśmy natychmiastowe leczenie które miało uratować łapkę Kostka. Gdy wydawało się, że jesteśmy już na prostej, że rana ładnie się zagoiła, miednica została naprawiona, a kość piszczelowa zespolona, w obrębie stawu skokowego pojawił się obrzęka i ropna wydzielina.
Wymaz poszedł na posiew. Sprawcą infekcji okazała się bakteria odporna na niemal wszystkie antybiotyki. Mimo to staraliśmy się leczyć, uratować łapę. Rozpoczęliśmy ozonoterapię. Niestety, wszystko na nic. Stan zapalny uszkodził kości do tego stopnia, że ich zespolenie nie będzie możliwe. Kostek, jeżdżący ciągle na zabiegi, czuł się coraz gorzej. Ból zaczął mu towarzyszyć przez cały czas.
Po konsultacji z lekarzami ortopedami podjęliśmy decyzję o amputacji łapki. Kostek czuje się dobrze. Teraz przyszedł czas na leczenie, rehabilitację, opiekę w hoteliku. Niestety, środki pieniężne pożarło dotychczasowe leczenie, a chcielibyśmy, by Kostek nadal miał wspaniałą opiekę w domowym hoteliku.
Bardzo prosimy o pomoc w opłacie ostatniej faktury za zabieg (1200,00 zł) oraz pobyt w hoteliku (540,00 zł miesięcznie), a także w kosztach weterynaryjnych (wizyty kontrolne, szczepienia), które jeszcze przed nami.
Kostek to psi ideał. Cierpliwy, pokorny, pełen miłości do człowieka. Nie zawiedźmy go!
Ładuję...