Jack to jeszcze kocie dziecko... Nie pozwólmy, aby stracił wzrok!

Jack to młodziutki, około półroczny czarny kotek, który potrzebuje funduszy na operację. Pod koniec lutego byliśmy z nim na wizycie u okulisty. Nawracająca wciąż choroba oczek kocurka nie dawała nam spokoju, dlatego wybraliśmy się do specjalisty. Okazało się, że Jack ma zrośniętą rogówkę ze spojówką, co zawęziło jego pole widzenia w jednym oczku. Aby zapobiec dalszemu pogłęianiu się tej wady (co mogłoby skutkować całkowitą utratą widzenia w oku), kociak musi przejść operację. Jej koszt to około 350 zł. Do tej kwoty należy doliczyć także koszty kontroli i leków po zabiegu na to oczko. Musimy także uiścić opłatę za konsultację okulistyczną – 80 zł. Żeby kotka całkowicie wyleczyć, potrzebna będzie kwota około 520-550 zł.

Czy pomożecie nam kolejny raz? Jack to jeszcze kocie dziecko. Chce się bawić i brykać. Nie pozwólmy, aby taki mały smyk stracił wzrok w oczku, skoro można tego uniknąć. Bardzo prosimy o wsparcie dla kociaka! Jack przebywa w domu tymczasowym, wciąż szuka domu takiego na całe życie. Nikt o niego nie pyta. A to naprawdę cudowny i kontaktowy kociak. Ktoś musi go przygarnąć, bo on na to zasługuje. Jednak najpierw musimy zająć się jego zdrowiem – to sprawa priorytetowa. Dlatego prosimy z całego serca o pomoc! Was, Drodzy Darczyńcy, którzy już tyle razy okazaliście serce naszym podopiecznym i pomogliście im w trudnych chwilach! Każda – mniejsza czy większa – wpłata przyczyni się do uratowania wzroku Jacka!