Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
02.09.2020- Udaliśmy się na wizytę kontrolną po zabiegu, Pni Doktor obejrzała żuchwę Łapki , jest zadowolona z efektów. Podana została kroplówka, leki. Kicia dzielnie znosi każdą wizyte w lecznicy.
Łapka, takie imię dostała, kiedy ratowaliśmy ją po raz pierwszy trzy lata temu.
Kotka trafiła do nas jako kocie dziecię, leżała w rowie przy ruchliwej ulicy z rozcięta, aż do kości przednią łapką. Po zakończeniu leczenia trafiła pod opiekę dobrych ludzi, u których cieszyła się swoim kocim życiem. Ze względu na to, że kotka źle znosiła warunki domowe zamieszkała w ogródku, w którym miała swój koci azyl. Pomieszczenie gospodarcze w nim budka, codziennie pełne miski oraz towarzystwo kocich przyjaciół.
31.08.2020
Dzwoni telefon, opiekunowie: coś złego stało się z Łapcią pomocy!
Życie i zdrowie Łapki ponownie zagrożone!
Wyruszyliśmy na pomoc, po przyjeździe na miejsce nasze oczy ujrzały biedną kicie z rozszczepioną żuchwą, ogromny stan zapalny, w ranę wdało się zakażenie. Bez chwili namysłu spakowaliśmy kicię i wyruszyliśmy do lecznicy. Na miejscu Pni Doktor oczyściła ranę, podała leki przeciwbólowe, przeciwzapalne.
01.09.2020
Łapcia przeszła zabieg żuchwy, na szczęście udało się zszyć część pyszczka, nie obeszło się bez sporej ilości szwów. Kotka po zabiegu dochodzi do siebie w domu tymczasowym.
To jeszcze nie koniec walki o zdrowie Łapki. Przed nami wiele wizyt w lecznicy kicia ma włączony antybiotyk, kroplówki oraz leki przeciwbólowe, przeciwzapalne, płyn ringera do przemywania rany. Koszty leczenia przerosły nasze możliwości! Przecież Wy, "człowieki", macie taką MOC! Wierzę w Was przyjaciele, że pomożecie mi w leczeniu!
Z ucałowaniami, Łapka, wasza przyjaciółka!
Zbiórka przeznaczona jest dla Łapki. Całość pieniędzy przeznaczona zostanie na leczenie i utrzymanie kotki. Liczymy na Waszą pomoc i wierzymy, że jak zawsze Wesprzecie nas!
Ładuję...