Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Faktura załączona do zbiórki, dziękujemy wszystkim za wsparcie :)
W zeszłym tygodniu odwiedził nas nasz koński lekarz, bo trochę się u nas roboty nazbierało. Haber - USG kontrolne po szyciu rozerwanej jamy brzusznej (czy nie tworzą się ropnie) - na szczęście brzuszek czysty, koń po wypadku doszedł w pełni do siebie - zdrowy.
Sekwana, nasza podstarzała dama miała zabieg stomatologiczny - tarnikowanie zębów + próba ekstrakcji złamanego i zepsutego zęba. Niestety za jednym zamachem nie udało się zęba usunąć, zabieg będzie powtórzony z większym zapasem czasu, by wyciągnąć przeszkadzający klaczy w jedzeniu zepsuty ząb.
Tarnikowanie zębów mieli również: Barni, Harold - nasze dwa "grubasy" i 28-letnia babcia Pikada:
Lukier - mały diabełek został osłuchany, bo nie podobał nam się jego oddech - otrzymał leki do codziennego podawania do jedzenia ze względu na szmery na tchawicy.
Ana i Beti - dwie kucyny z przewlekłym ochwatem miały kontrolne RTG nóg, które niestety wykazały u obu pogorszenie stanu. Jak to określił Doktor - jest dramat u jednej, a koszmar u drugiej. Tu pozostaje dalej korekcja kopyt na tyle ile się da w ich stanie.
Nasz wieprz Bekon również skorzystał z wizyty Doktora i miał podaną dwukrotnie sedację do korekcji racic - niestety Bekon okazał się lekomanem i ani na moment się nie położył, a większa dawka mogłaby zagrozić jego życiu, więc niestety korekcja racic się nie powiodła tym razem, będzie podjęta kolejna próba z inną kombinacją leków za jakiś czas. Niestety korekcja racic u Bekona na żywca nie ma racji bytu.
Reszta koni miała "przegląd" ogólny uzębienia i kondycji. Za całość wizyty mamy do zapłacenia ponad 2000 zł. Liczymy na Państwa pomoc w opłaceniu rachunku za wizytę lekarza.
Ładuję...