Dalej walczymy o Gavora!

Ten tydzień przyniósł nam nowe informacje na temat stanu zdrowia naszego Gavorka. O ile zdiagnozowany zespół końskiego ogona spowodował, że zaczęły się problemy z tylnymi nogami, o tyle przednie łapy, które nagle przestały funkcjonować były dla wszystkich sporą zagadką. W środę w nocy Gavorek poczuł się źle, natychmiast przyjechał dr Mateusz Jędraszek z Przychodni Weterynaryjnej VETIKA.

W środku nocy okazało się, że będziemy walczyć z chorobą odkleszczową — anaplazmozą. Zostały wdrożone leki. Następnego dnia Gavorek bardzo osłabł. Ponownie przyjechał do niego lekarz i zaczęliśmy podawać kroplówki. Została wykonana kolejna morfologia i biochemia krwi. O ile morfologia się poprawiła w perspektywie tygodnia, o tyle w biochemii wyszło zapalenie wątroby. Kolejne leki i więcej kroplówek. 

...i kolejne faktury, które przy tak dużym psie są bardzo duże. Dlatego prosimy ponownie o pomoc, każda uzbierana kwota będzie dla nas dużym wsparciem.