Leo na trzech łapkach prosi o pomoc

Wsparło 39 osób
1 357 zł (9,04%)
Brakuje jeszcze 13 643 zł

Rozpoczęcie: 23 Marca 2024

Zakończenie: 1 Stycznia 2025

Godzina: 20:00

Niestety ciąg dalszy złych wieści. Leo ma wyciągnięte implanty, zostały mu założone stabilizatory zewnętrzne, kość nie chce się zrastać... 

Od połowy stycznia Leo 5 dni na 7 w tygodniu spędza w szpitaliku. Ciągłe zmiany opatrunków, naświetlanie laserem, leki, leki, leki. Wraca do opiekunów tylko na weekend, którzy starają się zrobić wszystko, aby tylko był uśmiechnięty mimo towarzyszącego bólu. 

4.01.2024

Niestety, wciąż pod górkę... :(

Leoś cały czas dzielnie walczy o swoją łapkę. Założyliśmy szwy ściągające, żeby zbliżyć brzegi rany do siebie. Zmieniamy opatrunki co dwa dni. 

Ciągle walczymy z tym, aby opanować zakażenie, więc Leo jest już na czwartym antybiotyku. Stosujemy srebro i środki antyseptyczne. Na badaniu tomografem komputerowym widać że kość się powoli zrasta więc prawdopodobnie w przeciągu kilku tygodni zdecydujemy się na wyciągnięcie problematycznej płytki i mamy dużą nadzieję, że wtedy łapka zrośnie się szybko i będzie mógł biegać i chodzić na spacerki. Trzymamy kciuki za naszego puchatka.

12.12.2023

Leo jest już prawie 4 tygodnie po operacji, ale niestety nie wszystko idzie po naszej myśli. Rana pooperacyjna się pokomplikowała, pojawiła się martwica skóry, co poskutkowało tym, że Leo ma sporą otwartą ranę na tyle, że jesteśmy w stanie widzieć wszystkie płytki i kość pieska.  Robimy, co możemy, aby jak najszybciej zagoić tę ranę, ale niestety jest to bardzo ciężki i powolny proces. Dodatkowo ze zdjęć RTG wynika, że kości jeszcze nie rozpoczęły się zrastać. 

Leo przez dwa tygodnie przebywał w klinice na codziennej zmianie opatrunku, laserze wysokoenergetycznym i kuracji osoczem bogatopłytkowym. W czwartek (14.12) Leo będzie mieć kolejny mały zabieg w którym lekarze opracują mu ranę i spróbują zbliżyć końce rany do siebie. Leo jest bardzo dzielny!

13.11.2023

Mamy termin operacji ! To już ten piątek! Leo będzie operowany przez dr Trębacz z Warszawy oraz dr Kiełbowicz. W zeszłym tygodniu specjalnie dla Leo, na podstawie tomografu został "wydrukowany" implant, który będzie założony podczas operacji. Koszt implantu to 2500 zł. Do tego dochodzą koszta związane z operacją oraz późniejszymi wizytami na laser ASV Asalaser.

Bez tej operacji Leo nie będzie mógł chodzić! Skiereszowana łapa w wieku młodzieńczym niedługo się wyeksploatuje. Podpieranie się na niej sprawia mu ból. Brak drugiej, niegdyś zdrowej bardzo utrudnia codzienne funkcjonowanie. To jedyna droga, aby mógł żyć długo i w komforcie.  

Trzymajcie kciuki za piątek! Za Leo i jego opiekunów - Maje i Patryka, przed nimi ciężka droga, którą muszą pokonać dla lepszego jutra dla uroczego Leonka!

26.10.2023

Niestety, nie zawsze wszystko idzie, tak jak by się chciało. Leo ma już ściągnięte szwy, częściowo. Niestety, łapa po amputacji nie goi się "jak na psie", zmuszeni byliśmy założyć kilka dodatkowych szwów. Leo z opiekunami jeździ co drugi dzień na laser, który ma za zadanie uaktywnić tkanki do szybkiego gojenia się. Przygotowujemy się do odlewu pod protezę no i z niecierpliwością czekamy na wyniki tomografu. 

18.10.2023

Leo jest po amputacji kikuta, który pozostał mu po nieudolnym zabiegu, zanim trafił pod naszą opiekę. Zabieg ten był konieczny, aby móc w przyszłości zrobić odlew i protezę dla tego cudaka. Ponadto ciągle ranił sobie tę część łapy uderzając się w nią podczas wstawania i kładzenia się. Łapa była bolesna i tkliwa, podczas operacji lekarz stwierdził, że kość była w stanie zapalnym i musiała mu sprawiać okropny ból. 

Leo był operowany w Przychodni Weterynaryjnej dr. Kiełbowicza, spędził dwie doby w klinice tuż po zabiegu. W trakcie narkozy miał również tomograf, który powie nam co dalej z przednią łapką...

Leo to około 5-letni psiak. Miał wypadek, amputowano mu przednią łapę, do tego ostatnie swoje lata spędził za kratami. To nie koniec problemów Leona… Leon porusza się o trzech łapach, niestety przednia łapa, na której się podpiera również jest powypadkowa. Jest zdeformowana i psiak odczuwa ból poruszając się na niej. W tej sytuacji jedyna łapa, która jest dla niego podporą niedługo się wyeksploatuje… Leo zostanie pozbawiony możliwości poruszania się, co za tym idzie grozi mu eutanazja.

Szukamy rozwiązania tej patowej sytuacji, czekają nas wizyty u specjalistów ortopedów we Wrocławiu i okolicy, a także rozważana jest konsultacja u znanego ze swojego profesjonalizmu dr Novaka w Czechach.

Jesteśmy po konsultacjach wstępnych w Przychodni Weterynaryjnej VETAN, 16 października czeka nas konsultacja ortopedyczna u dr Kiełbowicza oraz Pani Eweliny z Paws Up zajmującej się sprzętem ortopedycznym dla zwierząt. Leo to pies o pięknym, dobrym sercu. Miły, grzeczny, dobrotliwe stworzenie. Nie możemy zostawić tego biedaka bez pomocy.

Pomogli

Ładuję...

Wsparło 39 osób
1 357 zł (9,04%)
Brakuje jeszcze 13 643 zł