Ratujemy jedna z trzech łap

Kochani bardzo, ale to bardzo liczę na Wasze wsparcie. Nie dam rady sama. Leonka znacie, cała historia na poprzedniej zbiórce, na której zebrało się tylko 3580- starczyło to na pierwszą operację amputacji odgryzionej łapy tylnej.

Drugą ratujemy, kości były na wierzchu, staw skokowy uszkodzony, przykurcz kolana. Leczenie trwa już bardzo długo, ale to młody kociak i bardzo miziasty, ponadto ma bardzo silną wolę życia, choć spotkało go tyle zła, cierpienia, bólu. 

https://www.ratujemyzwierzaki.pl/kikutyzamiast-lapki

Dzisiaj 8 lipca wreszcie można zrobić operacje ustawienia stawu skokowego jedynej tylnej łapki, która mu została. Wcześniej musiały zarosnąć kości, a wiadomo, że trwa to długo, plus zawsze coś się przyplącze, w tym przypadku pojawiła się ropa. 

Do opłacenia mam jeszcze leczenie za maj, czerwiec i dzisiejszą operację. Na poprzedniej zbiórce są faktury. Proszę Was o udostępnienia i choćby drobne wpłaty. Z góry serdecznie dziękuję!