Na odłowienie dzikiej suni w zaawansowanej ciąży...

Wsparło 14 osób
752 zł (25,06%)
Brakuje jeszcze 2 248 zł
Adopcje

Rozpoczęcie: 19 Marca 2024

Zakończenie: 18 Lipca 2024

Godzina: 21:00

W listopadzie dostaliśmy wiadomość z prośbą o pomoc dla suki, która koczuje na pustej działce. Od razu pojechałyśmy na miejsce, aby ją zabrać.

Na działce suki nie było, ale znalazłyśmy w krzakach jej trzy maluchy. Było bardzo zimno więc decyzją było zabranie ich od razu ze sobą.

Zabrałyśmy maluchy i wróciłyśmy z klatką, żeby złapać mamusie, ale się nie udało. Sunia okazała się cwana i nie dałyśmy rady jej zabezpieczyć.

Tu potrzebny był Jamor... Miał inne zlecenia więc trzeba było czekać. Codziennie ktoś jeździł i ją dokarmiał, ale z czasem przestała przychodzić i zniknęła. Nikt nie widział, nikt nie słyszał... Zniknęła, a my codziennie jej szukaliśmy. Parę dni temu ktoś z mieszkańców wstawił post na lokalnej grupie o stadzie psów, które chodziły po całej wsi i stołowały się na wysypisku śmieci. 

Stado liczyło trzy psy, w tym była nasza sunia i to w zaawansowanej ciąży. Szybko trzeba działać i nie ma tu czasu na stawianie klatek, trzeba specjalisty, czyli Jamora, który zna się na tym jak nikt. Zbiórka powstała, aby opłacić fakturę za złapanie suni.

Jest jeszcze kwestia jej towarzyszy, my nie możemy przyjąć trzech psów,  nie mamy azylu, domów tymczasowych, nie mamy pieniędzy, aby wszystkim pomóc.  Jesteśmy w kontakcie z wolontariuszkami i gminą, aby odłowić jeszcze te dwa psy.  Tylko czy gmina zleci Jamorowi wyłapanie tej dwójki?!

Będziemy informować Was na bieżąco. Prosimy o pomoc w zbiórce i udostępnienia 🙏

Pomogli

Ładuję...

Organizator
12 aktualnych zbiórek
299 zakończonych zbiórek
Wsparło 14 osób
752 zł (25,06%)
Brakuje jeszcze 2 248 zł
Adopcje