Szczere pole. A na nim psia rodzinka...

Szczere pole. A na nim psia rodzinka... sunia urodziła  7 szczeniąt i robiła wszystko by zapewnić im jedzenie. Niestety własnym kosztem, bo sama była bardzo wychudzona i wycieńczona...

Każdy omijał je z daleka i nie interesował się ich losem. Kiedy znalazła je pewną kobietą, bez chwili wahania zabezpieczyła całą rodzinę.  Niestety... sama jest w bardzo trudnej sytuacji i karmiła je tym co sama miała - chleb i kasze.

Kiedy dostaliśmy informację o tych psiakach od razu pojechaliśmy na miejsce. Zostawiliśmy zapas karmy i odrobaczyliśmy.

Maluchy i mama muszą zostać zaszczepione, zachipowane, tak abyśmy mogli przygotować je do adopcji. W późniejszym czasie trzeba też będzie wysterylizować sunie. Jednak to kolejne koszty, dlatego bardzo prosimy o wsparcie 🙏 Bez Państwa pomocy nie damy rady opłacić faktur 💔