Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy serdecznie. Udało się uzbierać na faktury za transport.
Wygląda na to,że Pchełka wygrała życie.Jej wyniki się ustabilizowały. Szukamy dla niej domu i zamykamy zbiórkę.
Pchełka została wyrzucona na ulicę w okolicy Opola Lubelskiego. Koczowała na ulicy tygodniami... Nasza fundacja zorganizowała transport i zabraliśmy ją do hotelu Gaja w Chroślicach.
Po przyjeździe Pchełka została zabezpieczona przeciwko kleszczom i odrobaczona. W najgorszym stanie była jej sierść, ale po zastosowaniu leczenia i dobrym odżywianiu szybko skóra zaczęła się pięknie regenerować.
Pchełka nabierała sił i z dnia na dzień stawała się piękniejsza i nawet były zainteresowane jej adopcją rodziny.
Życie pisze swoje scenariusze w tym wypadku czarny. Wydawałoby się, że Pchełkę teraz czeka długie i szczęśliwe życie u boku kochającego człowieka. Niestety się tak raczej nie stanie...
Pchełka dostała wyrok... Kilka dni temu podczas rutynowego zabiegu sterylizacji doktor zdiagnozował u niej na podstawie oględzin rozsiany nowotwór nerek. To już prawdopodobnie przerzut z jakiegoś innego organu. Nie wiemy, jaki to typ raka i co dało te przerzuty... Koszt markerów to ceny kosmiczne, a my nie wiemy, jakie trzeba byłoby zrobić. Nawet gdyby się udało uzbierać, to nie wiemy, czy ma jakiekolwiek szanse na leczenie. Nie wiemy, co mamy robić!
Na pewno w chwili obecnej nie będziemy jej ogłaszać do adopcji. Tak nam przykro, Pchełko. Już teraz wiemy, dlaczego zostałaś porzucona...
Chcemy Pchełkę zabezpieczyć finansowo, a może uda uzbierać się na zrobienie markerów nowotworowych i dowiemy się, gdzie zlokalizował się guz pierwotny. Musimy monitorować jej wyniki krwi i zrobić RTG płuc i USG jamy brzusznej. Może dowiemy się czegoś więcej o tej paskudnej chorobie. Może Pchełka kwalifikuje się na leczenie onkologiczne? Uważacie, że powinna dostać tę szansę?
Pchełka w chwili obecnej
Prosimy o wsparcie dla Pchełki i dziękujemy!
Ładuję...