Nika - skrajnie zaniedbana sunia nie traci wiary

Wsparło 138 osób
7 503 zł (93,78%)
Brakuje jeszcze 497 zł
Adopcje

Rozpoczęcie: 17 Kwietnia 2024

Zakończenie: 29 Października 2024

Godzina: 23:59

20 Kwietnia 2024, 14:57
❗NIKA ZOSTAŁA W SZPITALU ❗

❗NIKA ZOSTAŁA W SZPITALIKU❗

niestety... stan łapy jest na tyle poważny, że potrzebna jest opieka 24/7 lekarze z Całodobowa Klinika Weterynaryjna "Puławska" wspólnymi siłami będą walczyć, aby uniknąć amputacji łapki. Aczkolwiek rokowania są bardzo ostrożne. Z rany został pobrany wymaz, aby sprawdzić z jakimi bakteriami mamy do czynienia.

Kilka razy dziennie będzie miała wykonywaną toaletę rany. Ponadto do leczenia zostaną włączane pijawki (zalecenie wg Doktora Bissenika)

Stan skóry to obecnie najmniejszy problem - dr Ściskalska powiedziała, że z tym bez problemu sobie poradzimy. Z uszu również został pobrany wymaz ❤️‍

Póki co dziewczynka zostanie w szpitaliku na 5 dni i będziemy podejmować decyzje co dalej. 

Prawdopodobnie uda się, aby we wtorek Nika miała wykonane USG u dr Kosiec od razu na etapie szpitaliku na Puławskiej, żebyśmy nie musiały gnać do Nieporętu na 18.30

Dzisiaj zostawiliśmy zaliczkę na leczenie w wysokości 3000 zł. 

i to niestety dopiero początek wszystkich kosztów, które nas czekają. Dlatego musiałyśmy powyższyć zbiórkę.

Po wyjściu ze szpitalika, Nika będzie wymagać konsultacji okulistycznej, ze względu na zespół suchego oka. 

Trzymajcie mocno kciuki! 

Oby było lepiej

Przyszedł czas, aby przedstawić Nike… 14-letnią westkę, która tak jak widać, trafiła do nas w dramatycznym stanie. Brakuje nam słów, aby opisać ogrom nieszczęścia, jakie spotkał tę biedną istotkę.

Nika trafiła do nas na podstawie zrzeczenia. 

O dziewczynce dowiedziała się Agata z S.O.S- Kot i Pies Wolontariat Dla Zwierząt Chrzanów i od razu się z nami skontaktowała, szukając u nas pomocy. Nika trafiła do nas we wtorek dzięki dwóm cudownym osobom – Karolinie i Ani, które przyjechały pół Polski, aby tylko pomóc tej skrzywdzonej istocie. Dziewczyny – ogromne ukłony i podziękowania dla Was ❤️

Będziemy starały się zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić jej jak największy komfort, ale bez Waszej pomocy nie będzie to możliwe.

Tylko ona wie, jak wielkie jest jej cierpienie. Podczas gdy inne psiaczki już zdążyły zaufać człowiekowi, lgną do niego, ona leży w kącie i nie ma siły się podnieść. Skóra brzydka, czarna, zrogowaciała, z przełysieniami. Z oczu i uszu olbrzymi wypływ ropny… Guz na listwie mlecznej. Ale to nic w porównaniu do tego co odkryliśmy na jej łapie podczas wizyty u naszego Doktora – zaciśnięty, wrośnięty w nogę bandaż elastyczny, który zropiał i doprowadził do martwicy łapy.

Od wczoraj trwa walka o to, aby uratować łapę Niki. Obecnie nie jest w stanie nawet oprzeć pazurów o ziemie, bo od razu podskakuje z bólu. Jest na dwóch silnych antybiotykach oraz na sterydzie, aby zmniejszyć obrzęk. Niestety stan jest na tyle poważny, że rokowania są bardzo ostrożne, a wręcz złe. Z łapy leje się ropa, której towarzyszy ogromna martwica. 

Z tego miejsca chcemy również podziękować dr Piotrowi, który ponownie ratuje nas w podbramkowej sytuacji i przyjmuje nas po godzinach, aby pomóc zwierzakowi 

W sobotę razem z pozostałymi westkami Nika pojedzie do dr Gosi Ściskalskiej na konsultację dermatologiczną. Podczas tej wizyty prawdopodobnie zostanie podjęta decyzja, czy zostanie umieszczona w szpitaliku, aby ustabilizować jej stan skóry.

Kolejnym krokiem będzie wykonanie USG u dr Kosiec, które wstępnie jest umówione na wtorek na godz. 18.30

Łzy ciekną nam z oczu, patrząc na to psie nieszczęście, ale rozpacz tutaj nic nie pomoże. Trzeba działać szybko. Kochani… Po raz kolejny błagamy Was o pomoc w ratowaniu. Nika pilnie potrzebuje wsparcia finansowego, bo my nie udźwigniemy same kosztów jej leczenia.

Wspólnie pomóżmy Nice odzyskać zdrowie, godność westa i wiarę w człowieka. To silna dziewczyna, zasługuje na dobrą kartę od losu ❤️‍🩹

Pomogli

Ładuję...

Organizator
6 aktualnych zbiórek
488 zakończonych zbiórek
Wsparło 138 osób
7 503 zł (93,78%)
Brakuje jeszcze 497 zł
Adopcje