Aby wreszcie oczko przestało boleć...

Niunia już znacie. To najdzielniejszy dziadzio amstaffikowy na świecie. Taka słodka klucha, która dzielnie znosi wszelkie kłody jakie rzuca pod nogi życie. Tak tak, w schronisku został oceniony na 4 lata ale przy badaniu serca kardiolog jasno powiedział, że młodym pieskiem to on nie jest i 8 lat minimum ma na karku. W badaniach krwi wyszło też, że musi być porządnie zarobaczony. Ale nie nawijam tu teraz o głupotach. Największym bólem dla Niunia było oczko. Na konsultacji u okulistki dowiedzieliśmy się, że mały ma naroślaka, którego koniecznie trzeba usunąć. Jak trzeba to trzeba-nie dopytywaliśmy dwa razy. Akurat naszej okulistce ufamy jak mało komu. I tak nasz maluszek trafił na stół w przychodni okulistycznej. Operacja była skomplikowana więc musiała zostać wykonana pod mikroskopem, Niuniek nie jest też młodziutki i mimo badań krwi kwalifikujących do narkozy zdecydowaliśmy się na tą bezpieczniejszą czyli wziewną. 

Wiedziałam, że cena nie będzie mała ale fakturka lekko zwaliła mnie z nóg. Za operację trzeba zapłacić 1700 zł. Doceniamy mocno bo wykonana została narawdę dobrze, Niuniek przyjmuje jeszcze kropelki i za 2 tygodnie ma kontrolę. Nareszcie ból oka odejdzie w niepamięć. Proszę pomóżcie nam zapomnieć  tym wszystkim. Jeśli możesz to wpłać, każda złotówka ma znaczenie ♥